Operacja Kremla. Zniknęli w ciągu 24 godzin

Z aresztów śledczych i kolonii wywieziono w ciągu 24 godzin w nieznanym kierunku czterech rosyjskich więźniów politycznych. Nie ma informacji o miejscu ich pobytu. Rosyjski politolog uważa, że może być to celowe działanie władz i jedna z operacji wymierzonych przeciwko opozycji.

Operacja Kremla. Zniknęli w ciągu 24 godzin
Operacja Kremla. Zniknęli w ciągu 24 godzin
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

30.07.2024 | aktual.: 30.07.2024 08:15

Zniknięcie Lilii Czanyszewej odkrył jej mąż Almaz Gatin. Czanyszewa była czołową współpracowniczką Aleksieja Nawalnego, którego zakatował rosyjski reżim. 28 lipca, kiedy Gatin przywiózł jej paczkę do kolonii karnej (IK-28) na terytorium Permu w Rosji, usłyszał, że jego żona "opuściła placówkę 26 lipca i odmówiła podania innych informacji".

Lilia Czanyszewa

Czanyszewa została aresztowana w Ufie w listopadzie 2021 r. Została pierwszą zatrzymaną w sprawie tworzenia rzekomej "wspólnoty ekstremistycznej". Za takie same zarzuty prześladowano Nawalnego i jego współpracowników. Sąd skazał ją na karę 9,5 roku więzienia.

Lilia Czanyszewa
Lilia Czanyszewa© TG

Ksenia Fadeewa

Wśród zaginionych jest także Ksenia Fadeewa. Ona również była szefową centrali Nawalnego w Ufie. Kobietę 29 lipca chciał odwiedzić prawnik w kolonii karnej (IK-9) W Nowosybirsku. Od strażników usłyszał, że Ksenia "zasłabła". Odmówili odpowiedzi na pytania, gdzie dokładnie, kiedy i w związku z czym. Prawnik na piśmie zwrócił się z żądaniem wydania informacji.

Fadeewa w grudniu 2023 r. została skazana na 9 lat więzienia na podstawie artykułów dotyczących tworzenia społeczności "ekstremistycznej" i udziału w "organizacji non-profit, która narusza osobowość i prawa obywateli".

Ksenia Fadeewa
Ksenia Fadeewa© TG

Aleksandra Skochilenko

Wśród zaginionych jest także rosyjska artystka Aleksandra Skochilenko, o której zaginięciu poinformowała grupa wsparcia.

Artystka została zabrana 28 lipca z Aresztu Śledczego nr 5 "Arsenałka" w Petersburgu, prawdopodobnie do Moskwy. W listopadzie 2023 roku sąd uznał Skochilenkę za winną rozpowszechniania "fałszywek" na temat wojska i skazał ją na 7 lat więzienia.

Artystka została zatrzymana wiosną 2022 roku za wymianę w sklepie metek z cenami na naklejki z informacją o wojnie w Ukrainie.

Aleksandra Skochilenko
Aleksandra Skochilenko © TG | Alexandra Astakhova

Oleg Orłow, współzałożyciel "Memoriał"

Ostatni z zaginionych, Oleg Orłow zniknął z Aresztu Śledczego nr 2 w Syzran 29 lipca. Jego prawnik został poinformowany, że skazany "odszedł". Odmówiono mu udzielenia odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Od prawnika zażądano złożenia wniosku pisemnego w tej sprawie.

Oleg Orłow to rosyjski działacz na rzecz praw człowieka i współtwórca - zlikwidowanego w 2021 roku przez rosyjskie władze - Stowarzyszenia Memoriał.

Stowarzyszenie Memoriał było jedną z najstarszych i najbardziej zasłużonych pozarządowych organizacji w Rosji. Zajmowało się obroną praw człowieka i dokumentowaniem zbrodni stalinowskich. Do czasu zamknięcia przez reżim rosyjski - 28 grudnia 2021 r. - prowadziło badania historyczne upowszechniając wiedzę na temat ofiar represji w ZSRR. Oleg Orłow, jeden z jego twórców i współprzewodniczący, z ramienia Memoriału był obserwatorem w konfliktach zbrojnych na terenach byłego Związku Radzieckiego, m.in. podczas wojny w Czeczenii.

Oleg Orłow
Oleg Orłow © Licencjodawca

W październiku 2023 roku Orłow został skazany na karę grzywny w związku z wielokrotnym "dyskredytowaniem" armii na podstawie artykułu pt. "Chcieli faszyzmu. Dostali to." Potem jednak sprawa wróciła do ponownego rozpoznania i w lutym 2024 roku Orłow został skazany na 2,5 roku więzienia.

Politolog: to może być operacja władz

Rosyjski politolog Abbas Galiamow przyznaje, że jednoczesne zaginięcie czterech więźniów politycznych może być operacją władz, której celem jest "pobudzenie opozycyjnego społeczeństwa".

- Dla jastrzębi im gorzej, tym lepiej. Im głośniejszy skandal i im silniejsze nastroje protestacyjne, tym ostatecznie większych uprawnień będą domagać się od Putina - wyjaśnia, dodając, że w ten sposób przedstawiciele bloku bezpieczeństwa mogą zyskać prawo do ingerencji w procesy, które wciąż toczą się w rękach Putina.

- Chodzi o to, żeby opozycję głośno oburzyć, a potem po kilku dniach przedstawić wszystkich "zagubionych" żywych i nieuszkodzonych. Potem będzie można długo kpić z "histerycznej" opinii publicznej, która "robi zamieszanie z powodu drobiazgów" - zauważa politolog.

Zdaniem Galiamowa kilka takich operacji pozwoli Kremlowi zdyskredytować opozycję "w oczach niezdecydowanych, którzy dopiero zaczynają patrzeć w jej stronę".

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski