Znikają kolejne sklepy Piotr i Paweł
Sieć Piotr i Paweł ratuje się przed bankructwem. W celu zwiększenia rentowności zarząd podjął decyzję o zamknięciu kolejnych marketów. Tym razem zdecydowano się na zamknięcie dwóch placówek.
Piotr i Paweł zamyka kolejne sklepy
Po niedawnym zamknięciu sklepów Piotr i Paweł w Warszawie (ul. Pileckiego i przy Magicznej), Szczecinie (ul. Struga), Wrocławiu (ul. Krzywoustego), Pruszczu Gdańskim (ul. Dobrowolskiego), Pile (ul. Ogińskiego) oraz Łodzi (CH Sukcesja). Tym razem ofiarami rewitalizacji zostały dwie placówki. Zamknięty zostaną sklepy w Gdańsku przy ulicy Limbowej i w Grudziądzu przy ulicy Włodka.
Piotr i Paweł szuka oszczędności
Jak twierdzi zarząd, sieć Piotr i Paweł nie zamierza się wycofać z polskiego rynku. Zamykanie kolejnych placówek ma pozytywnie wpływać na rentowność sieci. Decyzja o likwidacji zapada na podstawie dokładnych analiz. W jej trakcie sprawdza się rentowność sklepu, zyski, lokalizację i obecność konkurencji. Dopiero po przeanalizowaniu tych parametrów podejmowana jest decyzja o zamknięciu sklepu.
Piotr i Paweł sprzedaje sklepy
Kolejnym sposobem na uniknięcie bankructwa jest sprzedawanie lokalnych oddziałów. Niedawno Piotr i Paweł odsprzedał pięć swoich marketów sieci Biedronka. Dzięki temu już w klika dni po zakończeniu transakcji sklepy zostały ponownie otwarte.
Piotr i Paweł ratuje się przed upadkiem
Prowadzone działania mają na celu uratowanie sieci sklepów przed bankructwem. Z takim zadaniem w ostatnich latach nie poradziły sobie sieci Alma i Bomi. Od 10 października Piotr i Paweł będzie miał 110 sklepów w całej Polsce.