Znęcał się nad psami. Sąd podjął kontrowersyjną decyzję
Hodowca owczarków belgijskich odzyskał je po tym, jak sąd uniewinnił go od zarzutu znęcania się nad nimi. Sprawę zgłosili obrońcy zwierząt, którzy nie chcą teraz pogodzić się z wyrokiem.
06.02.2018 | aktual.: 06.02.2018 11:35
Sąd Rejonowy uznał, że Zenon M. zaniedbywał psy, nie karmił ich i trzymał je na krótkim łańcuchu. Do tego żyły w budynku zawalonym śmieciami. W takim stanie zostały też mu odebrane, tuż po interwencji Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Dzisiaj inspektorzy informują ze smutkiem, że owczarki wrócą do hodowli "Leśny Raj". I to na dniach.
Decyzja Sądu Okręgowego w Lubaniu (woj. dolnośląskie), zdaniem obrońców psów, jest skandaliczna. Właściciel odwołał się od wcześniejszego wyroku i został uniewinniony. "Nie mamy jakichkolwiek możliwości prawnych, by uratować zwierzęta, które na dniach zostaną odebrane przez właściciela ze Schronisko Przylasek" - czytamy na profilu na Facebooku DIOZ. Jedyną szansą jest złożenie wniosku do Zbigniewa Ziobry o kasację do Sądu Najwyższego.