ŚwiatZnany dziennikarz zamordowany w saudyjskim konsulacie? Sensacyjne ustalenia policji

Znany dziennikarz zamordowany w saudyjskim konsulacie? Sensacyjne ustalenia policji

Tureckie władze są przekonane, że znany opozycyjny saudyjski dziennikarz Jamal Khashoggi został zamordowany wewnątrz konsulatu Arabii Saudyjskiej w Stambule.

Znany dziennikarz zamordowany w saudyjskim konsulacie? Sensacyjne ustalenia policji
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Sedat Suna
Oskar Górzyński

Jak podaje agencja Reuters, informację tą przekazały dwa źródła w tureckiej policji.

- Uważamy, że było to morderstwo z premedytacją, a jego ciało zostało potem usunięte z konsulatu - stwierdził jeden z cytowanych oficjeli.

Według "Washington Post", Turcy są zdania, że morderstwa dokonał specjalny, 15-osobowy zespół zabójców, przybyły do Turcji specjalnie, by unicestwić dziennikarza. Z kolei portal Middle East Eye, również powołujący się na przedstawicieli tureckiej policji, donosi, że Khashoggi

"brutally tortured, killed and cut into pieces. Everything was videotaped to prove the mission had been accomplished and the tape was taken out of the country".

Khashoggi zaginął pięć dni temu, po tym jak odwiedził konsulat w Stambule w celu załatwienia formalności w związku ze swoim nadchodzącym małżeństwem. Jak zeznała jego narzeczona, która czekała na niego przed budynkiem placówki, po wejściu do konsulatu dziennikarz już nie wrócił. Wcześniej zostawił jej telefon i polecił, by zadzwoniła do tureckich władz, jeśli nie wróci.

Saudyjskie władze odrzucają oskarżenia. W wywiadzie dla Bloomberga, następca tronu i faktyczny przywódca królestwa , Mohamed bin Salman stwierdził, że Khashoggi wyszedł z konsulatu samodzielnie. Nie przedstawiono na to jednak żadnych dowodów. Saudyjskie władze oprowadziły jedynie dziennikarzy "Washington Post" po konsulacie.

Jamal Khasoggi to jeden z najbardziej prominentnych saudyjskich dziennikarzy, przez lata będący blisko rządzących w Rijadzie elit. Przez pewien czas był doradcą szefa saudyjskiego wywiadu. Jego sytuacja zmieniła się, kiedy zaczął krytykować rodzinę królewską. W obawie przed prześladowaniami, wyjechał z kraju i osiedlił się w Waszyngtonie. Pisał m.in. na łamach stron opiniowych "Washington Post".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (150)