Znamy szczegóły wizyty Merkel w Polsce. Tym razem kanclerz nie spotka się z Kaczyńskim
Kolacja w wąskim gronie i krótkie spotkanie z prezydentem - to główne punkty poniedziałkowej wizyty kanclerz Angeli Merkel w Polsce. - Chcemy poruszyć wszystkie trudne tematy - słyszymy w Kancelarii Premiera.
Kanclerz Merkel odwiedzi Polskę w poniedziałkowy wieczór, około godziny 18. Będzie to jej druga - po Francji - wizyta zagraniczna w roli szefowej nowego niemieckiego rządu. Już w piątek do Warszawy przyjechał natomiast nowy szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas, by spotkać się m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim.
- To kurtuazyjne spotkanie, bo premier zwykle nie przyjmuje ministrów spraw zagranicznych, no chyba że jest to amerykański sekretarz stanu. Dlatego to jest gest dobrej woli przed poniedziałkiem - mówi Wirtualnej Polsce źródło w KPRM.
Merkel ma spędzić w Polsce ok. 5 godzin i mają to być bardzo intensywne godziny. Po spotkaniu delegacji z obu krajów i konferencji prasowej, Merkel uda się do Belwederu, by spotkać się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Jak mówi nasz rozmówca, zrobi to wbrew swoim początkowym planom. Ale ponieważ prezydent miał poczuć się przez to urażony, plany zmieniono. Po powrocie nastąpi główny punkt wizyty: robocza kolacja u premiera. Odbędzie się w wąskim gronie, łącznie sześciu osób. Prawdopodobnie jedną z nich będzie wiceszef MSZ Konrad Szymański, bo spotkanie zostanie zdominowane przez tematy europejskie.
- To będzie długa kolacja, skończy się około 22. To jest początek negocjacji. Będziemy mówili o Nord Stream 2, reformie UE, budżecie unijnym, nowym prawie azylowym. Poruszymy wszystkie najtrudniejsze tematy - mówi nasz informator. Nie wymienił jednak kwestii reparacji wojennych.
W przeciwieństwie do ostatniej wizyty kanclerz Niemiec w Polsce, nie jest planowane spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
- Ale prezes nigdy nie zostaje na uboczu. Duchem zawsze nam towarzyszy - żartuje rozmówca WP.