Znamy przyczynę śmierci. Nowe informacje o wyłowionym kierowcy

Możliwe, że 67-latek, którego zwłoki odkryto w zatopionej toyocie w kanale na Mazurach, przypadkowo wjechał do wody podczas wędkowania. Świadkowie widzieli wcześniej jego auto zaparkowane w niebezpiecznym miejscu. Śledczy znają też już bezpośrednią przyczynę jego śmierci.

Dramat na Mazurach. Z wody wyciągnięto auto ze zwłokami w środkuDramat na Mazurach. Z wody wyciągnięto auto ze zwłokami w środku
Źródło zdjęć: © Policja | Policja

Wiele wskazuje na to, że 67-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego przyjechał na Mazury łowić ryby. Zjechał samochodem na polną drogę w miejscowości Zielony Lasek, po której poruszało się sporo aut. Tam zaparkował swoją toyotę.

Śledczy znają już personalia topielca. Z zeznań świadków wynika, że o poranku, kilka godzin przed wyłowieniem jego zwłok łowił w tym miejscu ryby. W samochodzie odnaleziono wędki, więc niewykluczone, że już miał wracać do domu. Rodzina emeryta nie zdążyła nawet zgłosić zaginięcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli do porzuconych bunkrów Rosjan. Pokazali, co zastali pod Kurskiem

- Pokrzywdzony nie posiadał zewnętrznych obrażeń na ciele. Zarówno pojazd, jak i pokrzywdzony byli widziani na brzegu kanału kilka godzin przed tym, jak łódź zahaczyła o ten samochód. Pokrzywdzony najprawdopodobniej łowił tam ryby, widzieli go żeglarze. Przepływa ich tamtędy bardzo wielu. Samochód stał zaparkowany tuż przy krawędzi kanału - mówi Wirtualnej Polsce Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Policja została powiadomiona o sprawie w środę przed południem. Houseboat zahaczył o wrak i nie mógł dalej płynąć. Na miejsce zostali wezwani strażacy oraz nurkowie. Na dnie znaleźli wrak a w nim ciało.

Nie można wykluczyć, że wędkarz zasłabł podczas ruszania lub jego auto uległo awarii. To wszystko będzie ustalane w toku śledztwa.

Sekcja zwłok wędkarza odbyła się w czwartek. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, w płucach denatach znajdowała się woda, co oznacza, że bezpośrednią przyczyną jego śmierci było utonięcie.

Śledczy będą także sprawdzać zawartość alkoholu i innych używek we krwi denata, ale na wyniki trzeba będzie poczekać kilka tygodni.

Mikołaj Podolski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou