Znaleźli winnego. "Podpisał na siebie wyrok"
Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow wskazał, kto po stronie rosyjskiej jest odpowiedzialny za niszczenie ukraińskiej infrastruktury energetycznej. Jak podkreślił, osoba ta poniesie konsekwencje.
Według informacji przekazanych przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Rosja zniszczyła prawie 40 proc. infrastruktury energetycznej Ukrainy. W mediach społecznościowych Ołeksij Daniłow poinformował, kto powinien za to odpowiedzieć.
"Głównym ideologiem i lobbystą na rzecz niszczenia ukraińskiej infrastruktury energetycznej jest zastępca szefa sztabu rosyjskiej administracji prezydenckiej Serhij Kirijenko, który po pracy w Rosatomie jest dobrze zorientowany w dziedzinie energetyki. Ukraina wie po imieniu, kto w Rosji musi odpowiadać i za co" - napisał na Twitterze Daniłow.
"Wytrzymamy, bez względu na to, jak będzie to trudne, ale Kirijenko już podpisał wyrok na siebie w cywilizowanym świecie" - dodał.
Siergiej Kirijenko to polityk, ekonomista, przedsiębiorca, a także były premier Federacji Rosyjskiej. 60-letni obecnie Kirijenko stał na czele rządu FR od kwietnia do sierpnia 1998 roku, tj. za prezydentury Borysa Jelcyna. Był też wicepremierem i szefem koncernu Rosatom.
Jak oświadczył szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow w wywiadzie opublikowanym we wtorek przez portal Ukrainska Prawda, Siergiej Kirijenko jest jednym z najpoważniejszych kandydatów na objęcie władzy po Putinie. Budanow wyraził opinię, że Kirijenko jest najpoważniejszym kandydatem na objęcie władzy w Rosji, gdyby jej przekazanie "odbyło się w mniej więcej pokojowy sposób".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski podał dane. Rosja zniszczyła prawie 40 proc. ukraińskiej infrastruktury energetycznej
O zniszczeniu przez Rosję blisko 40 proc. ukraińskiej infrastruktury energetycznej powiadomił we wtorek Wołodymyr Zełenski, podejmując w Kijowie sekretarz UE ds. energii Kadri Simson.
Prezydent Ukrainy zaapelował o utworzenie "ekonomicznego Rammsteinu" - platformy koordynującej pomoc gospodarczą dla Ukrainy, która obejmowałaby także wsparcie dla sfery energetycznej.
W rozmowie z Simson, jak powiadomiła służba prasowa prezydenta, Zełenski mówiło o skutkach "terroryzmu energetycznego ze strony Rosji i uszkodzeniu już blisko 40 proc. infrastruktury energetycznej Ukrainy, w tym elektrowni cieplnych, elektrociepłowni i elektrowni wodnych".
Tematem rozmów było także wzmocnienie sankcji energetycznych wobec Rosji. Zełenski zaapelował o wprowadzenie w kolejnym pakiecie restrykcji - oprócz ograniczenia cen ropy - także ograniczenia cen gazu. Wezwał ponadto, by ograniczono dostawy rosyjskiego gazu skroplonego do Europy oraz by nowy pakiet sankcji został zatwierdzony jak najszybciej.
Źródło: Twitter, PAP