Znaleźli winnego. "Podpisał na siebie wyrok"
Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow wskazał, kto po stronie rosyjskiej jest odpowiedzialny za niszczenie ukraińskiej infrastruktury energetycznej. Jak podkreślił, osoba ta poniesie konsekwencje.
01.11.2022 | aktual.: 01.11.2022 21:02
Według informacji przekazanych przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Rosja zniszczyła prawie 40 proc. infrastruktury energetycznej Ukrainy. W mediach społecznościowych Ołeksij Daniłow poinformował, kto powinien za to odpowiedzieć.
"Głównym ideologiem i lobbystą na rzecz niszczenia ukraińskiej infrastruktury energetycznej jest zastępca szefa sztabu rosyjskiej administracji prezydenckiej Serhij Kirijenko, który po pracy w Rosatomie jest dobrze zorientowany w dziedzinie energetyki. Ukraina wie po imieniu, kto w Rosji musi odpowiadać i za co" - napisał na Twitterze Daniłow.
"Wytrzymamy, bez względu na to, jak będzie to trudne, ale Kirijenko już podpisał wyrok na siebie w cywilizowanym świecie" - dodał.
Siergiej Kirijenko to polityk, ekonomista, przedsiębiorca, a także były premier Federacji Rosyjskiej. 60-letni obecnie Kirijenko stał na czele rządu FR od kwietnia do sierpnia 1998 roku, tj. za prezydentury Borysa Jelcyna. Był też wicepremierem i szefem koncernu Rosatom.
Jak oświadczył szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow w wywiadzie opublikowanym we wtorek przez portal Ukrainska Prawda, Siergiej Kirijenko jest jednym z najpoważniejszych kandydatów na objęcie władzy po Putinie. Budanow wyraził opinię, że Kirijenko jest najpoważniejszym kandydatem na objęcie władzy w Rosji, gdyby jej przekazanie "odbyło się w mniej więcej pokojowy sposób".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski podał dane. Rosja zniszczyła prawie 40 proc. ukraińskiej infrastruktury energetycznej
O zniszczeniu przez Rosję blisko 40 proc. ukraińskiej infrastruktury energetycznej powiadomił we wtorek Wołodymyr Zełenski, podejmując w Kijowie sekretarz UE ds. energii Kadri Simson.
Prezydent Ukrainy zaapelował o utworzenie "ekonomicznego Rammsteinu" - platformy koordynującej pomoc gospodarczą dla Ukrainy, która obejmowałaby także wsparcie dla sfery energetycznej.
W rozmowie z Simson, jak powiadomiła służba prasowa prezydenta, Zełenski mówiło o skutkach "terroryzmu energetycznego ze strony Rosji i uszkodzeniu już blisko 40 proc. infrastruktury energetycznej Ukrainy, w tym elektrowni cieplnych, elektrociepłowni i elektrowni wodnych".
Tematem rozmów było także wzmocnienie sankcji energetycznych wobec Rosji. Zełenski zaapelował o wprowadzenie w kolejnym pakiecie restrykcji - oprócz ograniczenia cen ropy - także ograniczenia cen gazu. Wezwał ponadto, by ograniczono dostawy rosyjskiego gazu skroplonego do Europy oraz by nowy pakiet sankcji został zatwierdzony jak najszybciej.
Źródło: Twitter, PAP