Znalazł "raj" nad Bałtykiem? "Brak parawaningu oraz paragonów grozy"
Nadmorskie kurorty przeżywają prawdziwe oblężenie. Internet obiegają zdjęcia z zatłoczonych plaż. Turyści każdego ranka rozbijają na nich obozowiska otoczone parawanami. Użytkownik Twittera opublikował zaskakujące nagranie z bałtyckiej plaży.
Nadbałtyckie plaże przyciągają turystów przez cały rok, jednak apogeum przypada bez wątpienia na sezon letni, szczególnie w lipcu i sierpniu. Polacy nierzadko narzekają na ścisk oraz morze parawanów na polskich plażach. Ceny noclegów oraz jedzenia w tym roku również spędzają sen z powiek niejednego turysty.
Na przekór nastrojom Polaków, uroki polskiego wybrzeża docenił niemiecki dziennik. "Polskie wybrzeże Morza Bałtyckiego to idealne miejsce na ciekawy wypoczynek. Na ponad 500 km odcinku każda plaża jest piękniejsza od drugiej. W pogodne dni Polska z łatwością może konkurować z Włochami czy Hiszpanami" - napisano w "Die Welt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aż złapał się za głowę, jak usłyszał cenę jagodzianki. "Mam zapłacić?"
Nadbałtycka plaża w środku sezonu bez tłumów? Opublikowano zaskakujące nagranie
Ku zaskoczeniu internautów nad Bałtykiem można znaleźć jeszcze niezatłoczone plaże. Użytkownik o pseudonimie Helmut Kot opublikował na Twitterze zaskakujące nagranie. Na wideo widać plażujących w słońcu ludzi, ale nie są oni otoczeni parawanami, a między kocami są duże odstępy dla spacerowiczów.
Internauta prześmiewczo w poście zauważył: "Bałtyk, plaża, brak prawaningu, Januszów i Grażyn oraz paragonów grozy".
Nagranie pochodzi z nadbałtyckiej plaży na Łotwie. Wideo zostało nakręcone w popularnym kurorcie i mieście Jurmala, które znajduje się 10 km na zachód od Rygi.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: Die Welt, Twitter
Czytaj również: