ŚwiatZnajomość karate uratowała go przed niedźwiedziem

Znajomość karate uratowała go przed niedźwiedziem

• Do groźnego starcia z niedźwiedziem doszło, gdy Japończyk łowił ryby
• Niedźwiedź znienacka rzucił się na 63-latka, który postanowił odeprzeć atak
• Znajomość karate uratowała mężczyźnie życie

Znajomość karate uratowała go przed niedźwiedziem
Źródło zdjęć: © Fotolia/Pixabay

02.09.2016 | aktual.: 03.09.2016 08:32

63-letni Japończyk Atsushi Aoki wykorzystał znajomość karate, by odeprzeć atak niedźwiedzia. O swoich perypetiach opowiedział japońskim mediom. Choć starcie zakończyło się ucieczką zwierzęcia, policja przestrzega przed stawianiem czoła niedźwiedziom.

Aoki łowił ryby w górskim strumieniu, kiedy niedźwiedź rzucił się na niego, choć człowiek wcale go nie prowokował. Niedźwiedź był bardzo silny. Przewrócił mnie. (...) Ugryzł mnie tutaj - relacjonował Japończyk swą przygodę, pokazując zabandażowaną nogę. Doznał też obrażeń głowy i ręki.

Zamiast uciekać, Aoki postanowił walczyć. Pomyślałem, że albo ja go zabiję, albo on mnie - powiedział mediom. Przyjął więc postawę karateki i sam zaatakował, mierząc w oczy zwierzęcia. Zaskoczony niedźwiedź dał za wygraną i uciekł do lasu.

Poturbowany Aoki zdołał dojść do swego samochodu i pojechał do szpitala w mieście Gunma na zachód od Tokio. Nie zapomniał nawet zabrać ze sobą ryby, którą złowił przed atakiem niedźwiedzia.

Aoki stał się bohaterem, ale japońska policja zdecydowanie odradza ludziom stawanie do walki z niedźwiedziami. W tym roku niedźwiedzie zabiły już w Japonii czterech ludzi.

Źródło artykułu:PAP
japonianiedźwiedźmężczyzna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)