Arabskie Euro 2012
Piątek, 27 lutego
Minister sportu Mirosław Drzewiecki wybiera się na Bliski Wschód prosić arabskich szejków, aby chcieli zainwestować w budowę naszych hoteli na Euro 2012, a może nawet dorzucili parę groszy do otoczenia Stadionu Narodowego. A więc jednak okazuje się, że wybudowanie porządnego kibelka jest szczytem naszych własnych możliwości. Ale nic, jeszcze wierzymy, że się uda.
Tekst: Magdalena Grabowska