Zmiany w Funduszu Sprawiedliwości. NIK ma wątpliwości
Szereg zmian przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia ws. Funduszu Sprawiedliwości. Jak jednak twierdzi Najwyższa Izba Kontroli, jedynie część z nich jest zgodna z jej wcześniejszymi ustaleniami.
"NIK oświadcza, że zawarte w uzasadnieniu do tego projektu informacje, wskazujące na związek zgłoszonej nowelizacji z wynikami kontroli Izby (...) pn. 'Realizacja zadań Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej Funduszu Sprawiedliwości' są niezgodne ze stanem faktycznym" - napisano w komunikacie zamieszczonym w piątek na stronie NIK.
Zdaniem przedstawicieli Izby, jedynie część proponowanych przez resort sprawiedliwości zmian nawiązuje pośrednio do ustaleń NIK.
Ponadto, Najwyższa Izba Kontroli podkreśla też, że zakres i proponowana treść przepisów wskazują na "wyłącznie formalną realizację wniosków pokontrolnych, bez faktycznego uwzględnienia istoty rekomendacji Izby".
Zobacz też: Sensacyjne zmiany w rządzie? Michał Woś o doniesieniach mediów
W tym kontekście NIK wymienia m.in. uregulowanie "pozanaborowego" trybu udzielania finansowania jednostkom sektora finansów publicznych, obowiązek podania innych przyczyn unieważnienia konkursu ofert niż niewpłynięcie żadnych ofert lub odrzucenie ich wszystkich.
NIK: Zmiany sprzeczne z istotą rekomendacji
Izba wskazała w swoim komunikacie, że niektóre z zaproponowanych zmian pozostają w zupełnej sprzeczności z istotą rekomendacji NIK. Chodzi o umożliwienie finansowania zakupu nieruchomości oraz definicję przeciwdziałania przestępczości. Jak czytamy, jest ona zbyt ogólna i nie wynika z przepisów Kodeksu karnego wykonawczego.
NIK zwraca także uwagę na zmianę w sprawie zwiększenia limitu kosztów obsługi Funduszu.
"Należy podkreślić, że samo zwiększenie limitu kosztów obsługi Funduszu nie będzie stanowić rozwiązania zidentyfikowanych przez Izbę problemów systemowych w gospodarce finansowej Funduszu. Działania takie muszą zostać podjęte w ścisłej korelacji z wdrażaniem pozostałych wniosków pokontrolnych, w tym w szczególności tych, które odnoszą się do działań o charakterze legislacyjnym" - napisano w komunikacie.
"Mechanizmy korupcjogenne"
Przypomnijmy, że na początku sierpnia 2021 r. NIK poinformował, że podczas kontroli wykryto istnienie mechanizmów korupcjogennych, w tym "pewnego rodzaju powiązań personalnych" między władzami organizacji pozarządowych, które korzystały ze środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś zwrócił się do premiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego o pilne działania naprawcze w te sprawie. Banaś chciał również, by szef CBA podjął działania zmierzające do wyjaśnienia tych nieprawidłowości.