NIK apeluje do CBA. Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik reaguje
- CBA zapozna się z raportem NIK ws. Funduszu Sprawiedliwości - zapewnił wiceszef MSWiA, sekretarz Kolegium ds. służb specjalnych Maciej Wąsik. Zaznaczył jednak, że nie wie, "czy będzie tam powód do tego, żeby wszczynać jakiekolwiek postępowanie".
05.08.2021 12:13
Wąsik podkreślał w telewizji wPolsce.pl, że ostatnie działania prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia ocenia przez pryzmat wniosku o uchylenie immunitetu, z którym do marszałek Sejmu wystąpił Prokurator Generalny. Śledczy chcą postawić Banasiowi kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.
Według wiceministra działania Banasia to jedynie "własna obrona" i "kontratak na to, że zostało przeprowadzone rzetelne i uczciwe śledztwo", które - jak przypominał - prowadzone było z zawiadomienia nie tylko CBA, ale także opozycji. Jego zdaniem Banaś dla opozycji stał się jednak "wiarygodnym partnerem", ponieważ "atakuje rząd".
W tym kontekście wiceszef MSWiA został zapytany, czy CBA przyjrzy się Funduszowi Sprawiedliwości. NIK poinformowała w środę, że prezes Izby wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego o pilne działania naprawcze w sprawie tego Funduszu, zażądał też działań od CBA.
Wiceminister zaznaczył, że nie zna raportu NIK w tej sprawie i nie wie, "czy będzie tam powód do tego, żeby wszczynać jakiekolwiek postępowanie".
Jak zaznaczył, CBA na pewno się z tym raportem zapozna. - Natomiast nie wiem, czy jest coś nieprawidłowego w tym, że z Funduszu Sprawiedliwości poszły pieniądze chociażby na sprzęt do ścigania przestępców dla polskich służb. To jest rzecz oczywista, że na takie cele te środki mogą być wydatkowane, a z tego, co wiem, to na pewno będzie to jeden z kierunków ataku - powiedział Wąsik.
Zapytany, czy wyobraża sobie sytuację, w której CBA sprawdza ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, wiceszef MSWiA odparł: "CBA nie ma świętych krów i sprawdza wszystkich".
Przeczytaj również: Prezes NIK bez immunitetu? Banaś: To jest jeden wielki cyrk polityczny
Raport NIK. Reakcja ministerstwa
Z informacji NIK wynika, że podczas kontroli dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości wykryto istnienie mechanizmów korupcjogennych, w tym pewnego rodzaju powiązania personalne między władzami organizacji pozarządowych, które korzystały ze środków z Funduszu Sprawiedliwości. Jak wskazano, chodzi o kilkanaście milionów złotych.
Zarządzający Funduszem resort sprawiedliwości odniósł się do tych informacji w przesłanym PAP oświadczeniu. "Ministerstwo Sprawiedliwości ze spokojem czeka na opublikowanie raportu NIK z działalności Funduszu Sprawiedliwości. Z ubolewaniem przyjmuje próby wykorzystania Funduszu w wewnętrznych rozgrywkach i dla ochrony partykularnych interesów prezesa NIK i jego syna" - oświadczył resort.
Przeczytaj również: Ziobro odpowiada na zarzuty Banasia. "To niespotykane w historii NIK