Zmiana warty w NIK. Kto zostanie następcą Krzysztofa Kwiatkowskiego?
Pod koniec sierpnia kończy się kadencja obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego. Kto zastąpi go na tym stanowisku? Marszałek Sejmu wyznaczył do 28 lipca czas na zgłoszenie kandydatów. Pod uwagę brane są na razie dwie kandydatury.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna" w wakacje ma zostać zwołane specjalne posiedzenie Sejmu, podczas którego posłowie wybiorą następcę Krzysztofa Kwiatkowskiego. Pod uwagę brane są na razie dwie kandydatury: obecnego ministra finansów Mariana Banasia oraz posła PiS Wojciecha Szaramy.
Z informacji dziennika wynika jednak, że to obecny minister finansów ma większe szanse na to, by zostać nowym prezesem NIK. - Banaś jest bardzo mocnym kandydatem. Skierowanie na ministra finansów miało na celu wzmocnienie jego kandydatury, podbudowanie pozycji i wzbogacenie CV. Szef NIK to ważne stanowisko z punktu widzenia prezesa PiS, Izbą kierował Lech Kaczyński - opowiada "DGP" polityk PiS.
Banaś, jak przypomina dziennik, jest pracownikiem NIK. Obecnie jest na urlopie bezpłatnym. Trafił tam w 1992 r., był współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego, gdy ten kierował Izbą.
- Marian zawsze był z Izbą związany i jednym z jego marzeń było pokierowanie ta instytucją - twierdzi informator "DGP".
Zobacz także: NIK uderza w Antoniego Macierewicza. MON miało naruszyć przepisy i "przesuwać pieniądze"
Kadencja obecnego szefa NIK wygasa 27 sierpnia. Z nieoficjalnych informacji dziennika wynika, że pod koniec lipca może zostać zwołane posiedzenie Sejmu, na którym posłowie wybiora nowego prezesa. Potem Senat będzie miał 30 dni, na rozważenie tej kandydatury. Jeśli jej nie odrzuci, marszałek będzie musiał zwołać kolejne posiedzenie Sejmu, na którym nowy prezes zostanie zaprzysiężony.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl