Zmiana szefa SLD w kwietniu?
Podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej SLD grupa polityków Sojuszu podejmie próbę zwołania na kwiecień konwencji, która mogłaby dokonać zmiany kierownictwa SLD - wynika z wypowiedzi działaczy partii.
11.03.2005 | aktual.: 11.03.2005 16:39
W liście otwartym do Rady Krajowej Sojuszu jego sygnatariusze postulują, aby marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz był kandydatem lewicy na prezydenta. Chcą też, aby do wyborów parlamentarnych lewica wystartowała ze wspólnej listy. W liście znajduje się również postulat odwołania Józefa Oleksego z funkcji szefa ugrupowania i wyboru nowego przewodniczącego.
Rada Krajowa ma zwołać konwencję, podczas której można byłoby dokonać zmian we władzach partii. Sygnatariusze listu domagają się, aby taka konwencja odbyła się jeszcze w kwietniu. Przeciwnicy odwołania Oleksego, uważają, że konwencja powinna odbyć się później. List otwarty ma być rozdany w sobotę członkom Rady Krajowej.
W gronie kandydatów na ewentualnego następcę Oleksego pojawiają się nazwiska ministra rolnictwa Wojciecha Olejniczaka, wiceministra gospodarki Jacka Piechoty. Jednak najczęściej wymieniany jest obecny wiceszef SLD i lider Sojuszu w Zachodniopomorskiem Grzegorz Napieralski. Ten ostatni nie zaprzecza. Z nieoficjalnych informacji od polityków Sojuszu wynika, że Olejniczak nie chce podjąć się kierowania partią.
Zwolennicy odwołania Oleksego nieoficjalnie przyznają, że po czwartkowym oświadczeniu SdPl, w którym podkreślono, iż Socjaldemokracja jest gotowa do podjęcia współpracy z SLD, jeśli przywództwo Sojuszu obejmie Włodzimierz Cimoszewicz, szanse na powodzenie ich planu znacznie się zmniejszyły.
Oleksy powiedział w piątek dziennikarzom, że dotarł do niego list otwarty, ale nie ma pod nim podpisów. Jak podkreślił, nie może go rozpatrywać, dopóki nie zobaczy listy podpisów wnioskodawców. Według niego, w tym wszystkim jest trochę gmatwaniny, tchórzostwa.