Zmiana czasu na zimowy w 2020 r. Pracownicy nocnych zmian nie będą zadowoleni
W ostatni weekend października cofniemy godzinę o godzinę - z godz. 3 na 2. Zmiana czasu sprawi, że pracownicy nocnych zmian będą zmuszeni jednorazowo wydłużyć swój czas pracy. Co to oznacza w praktyce?
03.10.2020 12:47
Zmiana czasu na zimowy w 2020 r. Pracownicy nocnych zmian nie będą zadowoleni
Tegoroczna zmiana czasu letniego na zimowy odbędzie się w ostatni weekend października - w nocy z 24 na 25 października. Wskazówki zegarów przesuniemy z godziny 3:00 na 2:00 w nocy.
Do czasu letniego wrócimy z kolei 29 marca 2021 r. Jednak jak informowaliśmy w marcu na money.pl, dzięki decyzji Parlamentu Europejskiego będzie to jedna z ostatnich zmian w historii.
Zmiana czasu z letniego na zimowy sprawi, że w tę jedną noc będziemy spali dłużej, a niektórzy z nas - pracowali. Oznacza to, że zatrudnionym w tym czasie, czas pracy zostanie wydłużony o godzinę.
W ewidencji czasu pracy pracownicy powinni uwzględnić dla przykładu, dziewięć faktycznie przepracowanych godzin.
Jak jednocześnie informuje portal ksiegowosc.infor.pl, w związku z tym, że pracownicy przepracują jedną godzinę nadliczbową, przysługuje im za nią odbiór czasu wolnego lub dodatek w wysokości 100% wynagrodzenia.
Zmiana czasu na zimowy w 2020 r. Po co w ogóle przestawiamy zegarki?
Jednym z celu zmiany czasu na zimowy jest zyskanie nieco większej ilości światła w ciągu dnia. Co szczególnie zauważyć możemy podczas zimowych poranków.
Czytaj również: Zmiana czasu. Prawie 4/5 polaków za jej likwidacją
W przypadku odbioru czasu wolnego przysługuje pracownikowi za dodatkową godzinę przepracowaną w związku ze zmianą czasu odbiór jednej godziny, jeżeli wniosek o zrekompensowanie pracy nadliczbowej w formie czasu wolnego złoży pracownik.
Jeżeli natomiast odbiór czasu wolnego nastąpi bez wniosku pracownika, wówczas za jedną godzinę nadliczbową będzie mu przysługiwać 1,5 godziny wolnego (art. 1512 Kodeksu pracy)
.