Zmasowany ostrzał Kijowa. Zabici i ranni w Odessie
Kijów stał się celem masowej ataku rosyjskich dronów, co doprowadziło do zniszczeń w pięciu dzielnicach miasta. W wyniku ataku doszło do pożarów i uszkodzeń budynków mieszkalnych. Rosjanie uderzyli również w Odessę, gdzie ostrzelany został m.in. szpital położniczy. W mieście zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.
Co musisz wiedzieć?
- Kiedy i gdzie? Atak miał miejsce w nocy z 9 na 10 czerwca, a zniszczenia odnotowano w pięciu dzielnicach Kijowa.
- Co się stało? W wyniku ataku doszło do pożarów i uszkodzeń budynków mieszkalnych, a także zadymienia w niektórych rejonach.
- Kto informuje? Informacje pochodzą od mera Kijowa, Witalija Kliczki, oraz szefa kijowskiej administracji wojskowej, Timura Tkaczenki.
Jakie są skutki ataku dronów?
W nocy z 9 na 10 czerwca Kijów znalazł się pod intensywnym ostrzałem rosyjskich dronów. Jak poinformował mer miasta Witalij Kliczko w rejonie desniańskim stolicy doszło do upadku drona, a służby ratunkowe natychmiast udały się na miejsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozje pod Kurskiem. Skład broni i amunicji wyleciał w powietrze
W wyniku ataku w pięciu dzielnicach miasta odnotowano zniszczenia, w tym pożary i uszkodzenia budynków mieszkalnych.
Przeczytaj także: "Grad rakiet i dronów". Litewski minister o podróży do Kijowa
Jakie dzielnice zostały dotknięte?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Timura Tkaczenkę, szefa kijowskiej administracji wojskowej, zniszczenia odnotowano w rejonie desniańskim, obolońskim, szewczenkowskim, podilskim i darnickim.
W rejonie obolońskim fragmenty dronów spadły na teren jednej ze szkół, co dodatkowo zwiększyło skalę zniszczeń.
Przeczytaj także: "Nasi wracają". Kolejna wymiana jeńców między Ukrainą i Rosją
Jakie są dalsze działania?
Mer Kijowa apeluje do mieszkańców o pozostanie w schronach. Przekazał, że nad miasto nadciąga kolejna fala dronów.
"W dzielnicy Szewczenkiwska płoną samochody. W Obołońskiej odłamki drona spadły na terenie jednej ze szkół. Służby ratownicze jadą na miejsce. Jest wezwanie medyków w rejonie Podilskim. Pozostawajcie w schronach. Zmasowany atak na stolicę trwa" - napisał Kliczko w Telegramie.
W Dnieprowskim rejonie odnotowano zadymienie w budynkach niemieszkalnych, a w Obolońskim doszło do pożaru w podobnym obiekcie. W Golosiiwskim rejonie fragmenty dronów spadły na teren budynku niemieszkalnego.
Na razie nie ma informacji o ofiarach wśród mieszkańców Kijowa.
Ostrzelany szpital w Odessie
'Wróg przeprowadził zmasowany atak na Odessę przy użyciu dronów uderzeniowych. Są uszkodzenia infrastruktury cywilnej i pożary. Rosjanie trafili m.in. w szpital położniczy, stację pogotowia ratunkowego oraz budynki mieszkalne" - powiadomił szef władz wojskowych obwodu odeskiego Ołeh Kiper w Telegramie.
"Jeśli chodzi o szpital położniczy – nie ma ofiar, pacjenci i personel zdążyli się ewakuować. Informacje dotyczące pozostałych miejsc są nadal weryfikowane" – podkreślił Kiper.
Kiper poinformował, że w centrum Odessy uszkodzone i zniszczone zostały budynki mieszkalne. "Zginął 59-letni mężczyzna. (…) Według wstępnych informacji cztery osoby zostały ranne" - poinformował.
Według urzędnika całkowicie zniszczony został budynek administracyjny stacji pogotowia ratunkowego. Na miejscu wybuchł pożar i uszkodzone zostały karetki. Wcześniej Kiper informował, że jeden z dronów uderzył w szpital położniczy, jednak pacjentów i personel zdołano ewakuować.
Źródło: Ukrainska Pravda, PAP