Niepokojące doniesienia z USA. Potężna skala ataku Iranu
Izraelska armia twierdzi, że śledzi "ponad 100 dronów" wystrzelonych przez Iran. Tymczasem irańska agencja prasowa poinformowała, że Teheran wystrzelił już w kierunku Izraela nawet rakiety balistyczne. Według amerykańskiego urzędnika, cytowanego przez ABC News, to dopiero początek ataku.
Wysoki amerykański urzędnik, cytowany przez stację ABC News, twierdzi, że w kierunku Izraela wystrzelonych zostanie od 400 do 500 dronów i rakiet. Część z nich zostanie odpalona z terenów Iraku, Syrii, południowego Libanu oraz Jemenu, kontrolowanego przez Huti.
- Jednak większość zostanie wystrzelona z Iranu - podkreśla.
Cytowany urzędnik, którego nazwiska nie podano, twierdzi, że Iran atakuje Izrael tymi samymi dronami, które wystrzeliwane są przez Rosjan w kierunku Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie mają puste magazyny? "Produkcja idzie natychmiast na front"
Izrael atakowany z kilku stron
Izraelska armia (IDF) podaje na razie, że śledzi "ponad 100 dronów" wystrzelonych przez Iran. Nie potwierdziła natomiast informacji o pociskach balistycznych, które miały zostać wystrzelone przez Teheran.
Tymczasem na północy Izraela zawyły już syreny alarmowe. Ma to związek z atakiem rakietowym z terenu Libanu.
Agencja AFP informuje tymczasem o wystrzeleniu przez bojowników Huti dronów w kierunku Izraela.
Izrael jest więc tej nocy atakowany z kilku stron.
Czytaj również: To już pewne. Iran wystrzelił dziesiątki dronów
