Zmarł Stanisław Jan Majewski, powstaniec warszawski. Co roku spełnialiśmy jego marzenie
W piątek w południe, na Starych Powązkach odbyły się uroczystości pogrzebowe Stanisława Jana Majewskiego, uczestnika Powstania Warszawskiego. Pan Stanisław, ps. "Stach", zmarł 13 grudnia w wieku 93 lat. Mając 15 lat, wstąpił do "Szarych Szeregów", następnie służył w batalionie Armii Krajowej "Zaremba-Piorun", który działał na terenie Śródmieścia Południowego. - Tam wszędzie teraz są tablice pamięci, bo członkowie tego batalionu upamiętnili miejsca swoich walk - wspomina Maria Agnieszka Siwecka, siostrzenica "Stacha". - W 1993 r. został odsłonięty pomnik pamięci powstańców. I tam się do dziś spotykamy - dodała. Wirtualna Polska wraz z czytelnikami od pięciu lat spełniała marzenie pana Stanisława, który pragnął, by w dniu wybuchu Powstania Warszawskiego pamiętano o jego kompanach z Batalionu AK "Zaremba-Piorun". W ramach inicjatywy "Spełniamy marzenie powstańca" pierwszego dnia sierpnia tłumy młodych ludzi przyjeżdżały do Warszawy, by uczcić bohaterów walk o stolicę Polski. - To był bardzo ciepły, życzliwy, serdeczny druh, harcerz "Szarych Szeregów", powstaniec warszawski - mówił o zmarłym Stanisławie Janie Majewskim Arkadiusz Postek, działający w PCK opiekun powstańców warszawskich. - Był pogodny i pełen energii aż do końca - dodała pogrążona w smutku Maria Agnieszka Siwecka.