Zmarł Saul Bellow - laureat literackiego Nobla
Znany pisarz amerykański
Saul Bellow, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 1976
r., zmarł we wtorek w swym domu w Brookline w stanie
Massachusetts.
Saul Bellow miał 89 lat. Według ocen cytowanych przez Reutera był jednym z najwybitniejszych amerykańskich powieściopisarzy w okresie po II wojnie światowej, choć rozpoczynał karierę literacką od pisania drobnych recenzji, po 10 dolarów od sztuki.
Najbliższy przyjaciel Bellowa i zarazem jego adwokat Walter Pozen powiedział mediom, iż w ostatnim okresie stan jego zdrowia pogarszał się, ale "do samego końca zachował on wspaniałą ostrość" umysłu. Poinformował, że pisarzowi w ostatnich chwilach towarzyszyły żona i córka.
Urodzony w 1915 r. Bellow był najbardziej znanym z pokolenia żydowskich pisarzy tworzących w Stanach Zjednoczonych po II wojnie światowej. Był mistrzem melancholijnego nastroju z odcieniem lekkiej groteski, widocznego w takich powieściach jak "Herzog", "Korzystaj z dnia", "Henderson, król deszczu" czy "Dar Humboldta".
Pochodzący z rodziny imigrantów przybyłych z Rosji ukazywał z reguły losy osób wyobcowanych, zwykle emigrantów żydowskich, borykających się z własną nadwrażliwością i biernością oraz obojętnością otoczenia i uprzedzeniami rasowymi.
Kręgosłup dwudziestowiecznej literatury amerykańskiej powstał z twórczości dwóch powieściopisarzy - Williama Faulknera i Saula Bellowa - powiedział inny pisarz z tego samego środowiska, Philip Roth. Łącznie stali się oni w XX wieku odpowiednikami Melville'a, Hawthorne'a i Twaina.
Bellow był trzykrotnie laureatem amerykańskiej Narodowej Nagrody Literackiej (lata 1954, 1965 i 1971 r.), a w 1976 r. otrzymał Nagrodę Pulitzera oraz Nagrodę Nobla. W uzasadnieniu tego najwyższego na świecie wyróżnienia w dziedzinie literatury podkreślono cechujące jego twórczość "zrozumienie ludzi i subtelną analizę współczesnej kultury".