ŚwiatZmarł "jeden z gigantów polityki zagranicznej USA" - film

Zmarł "jeden z gigantów polityki zagranicznej USA" - film

Nad ranem czasu polskiego zmarł w wieku 69 lat Richard Holbrooke - wybitny amerykański dyplomata, m.in. współautor układu z Dayton kończącego wojnę w Bośni oraz specjalny wysłannik USA do Afganistanu i Pakistanu. Prezydent Barack Obama nazwał go "prawdziwym gigantem amerykańskiej polityki zagranicznej".

Zmarł "jeden z gigantów polityki zagranicznej USA" - film
Źródło zdjęć: © AFP | Tim Sloan

14.12.2010 | aktual.: 14.12.2010 18:59

Z różnych stron świata napływają wyrazy ubolewania z powodu śmierci Holbrooke'a.

Świadek zbrodniarza?

Sądzony w Hadze były przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić wyraził "smutek i żal" na wieść o śmierci amerykańskiego dyplomaty. Miał nadzieję, że Holbrooke będzie świadkiem na jego procesie - powiedział adwokat Karadżicia.

Mecenas Peter Robinson powiedział w trybunale haskim sądzącym zbrodnie w dawnej Jugosławii, że jego klient liczył na powołanie Richarda Holbrooke'a na świadka w trwającym od dawna procesie.

Były przywódca Serbów bośniackich i jeden z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy wojennych z okresu konfliktu w dawnej Jugosławii został aresztowany w Serbii w lipcu 2008 roku. Karadżić był liderem Serbów bośniackich w latach 1992-95, w okresie wojny w Bośni i Hercegowinie. Utrzymuje, że w roku 1996 specjalny wysłannik ówczesnej administracji prezydenta Billa Clintona miał mu zagwarantować bezkarność w zamian za zrzeczenie się władzy w Serbskiej Republice Bośni. Tym wysłannikiem Clintona był Richard Holbrooke.

Amerykański dyplomata zaprzeczał, by kiedykolwiek zawierał taką umowę. Sędziowie w Hadze odrzucili wniosek Karadżicia mówiąc, że jeśli taka umowa nawet istniała, czego nigdy nie dowiedziono, nie byłaby ona wiążąca dla trybunału. Według sędziów, żadna umowa o immunitecie nie może być ważna dla trybunału ONZ w wypadku oskarżenia o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Karadżiciowi zarzuca się wszystkie te trzy rodzaje przestępstw.

Długa lista zasług

- Służbie Stanom Zjednoczonym oddał blisko 50 lat swego życia - powiedziała sekretarz stanu Hillary Clinton.

Prezydent USA Barack Obama z uznaniem wypowiedział się o zasługach Holbrooke'a na rzecz kraju. - Jest po prostu jednym z gigantów amerykańskiej polityki zagranicznej - powiedział podczas spotkania w Departamencie Stanu. Dodał, że pozostanie on w pamięci z racji swej "niestrudzonej dyplomacji, miłości do kraju i dążenia do pokoju". Wcześniej Obama spotkał się z rodziną zmarłego.

Przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA admirał Mike Mullen powiedział, że Holbrooke'a będzie szczególnie brakować w tym tygodniu, kiedy administracja Obamy finalizuje przegląd wojny w Afganistanie. Admirał podkreślił, że Holbrooke pomagał w opracowaniu strategii tej wojny.

Z kolei sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen wyeksponował zasługi Holbrooke'a w doprowadzeniu do porozumienia z Dayton z 1995 roku, kończącego wojnę w Bośni (1992-1995) oraz jego prace w Afganistanie. Rasmussen nazwał jego zdolności dyplomatyczne legendarnymi. Holbrooke jako specjalny wysłannik prezydenta Obamy zdawał sobie sprawę, że "czasem musimy bronić naszego bezpieczeństwa, stając w obliczu konfliktów w odległych miejscach" - podkreślił Rasmussen.

O zasługach Holbrooke'a mówił również prezydent Afganistanu Hamid Karzaj. Obserwatorzy wskazują jednak, że relacje między Holbrooke'iem a Karzajem były napięte. Karzaj uważał podobno, że amerykański wysłannik był ignorantem w sprawach kultury afgańskiej. W krótkim oświadczeniu Karzaj nazwał Holbrooke'a "doświadczonym dyplomatą", wspomniał o jego "służbie rządowi i narodowi Stanów Zjednoczonych", ale nie nawiązał do jego działalności w sprawie Afganistanu.

Premier Pakistanu Yousaf Raza Gillani powiedział o Holbrooke'u: "Na zawsze zachowamy we wdzięcznej pamięci jego starania o pokój i stabilizację w naszym regionie".

Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle podkreślił, że świat jest winien wdzięczność Holbrooke'owi za jego wkład w międzynarodową strategię w Afganistanie. - Całym sercem ubolewamy, że nie będzie już mógł być świadkiem sukcesu tej nowej strategii - dodał Westerwelle. Nazwał też Holbrooke'a "dobrym przyjacielem Niemiec".

Szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt, który był wysłannikiem do Bośni na początku lat 90., wskazał, że strategia Holbrooke'a, współautora porozumienia kończącego wojnę bośniacką, przysporzyła mu zarówno wielu bliskich przyjaciół, jak i wielu wrogów.

"Był on być może przykładem, że w nowoczesnej dyplomacji, jeśli chce się zrobić omlet, trzeba rozbić trochę jajek. Kiedy wiedział, czego chce - a zwykle tak było - był niezwykle zdeterminowany" - napisał Bildt na swym blogu.

Zasługi Holbrooke'a dla zakończenia wojny w Bośni wyeksponował również brytyjski premier David Cameron, podkreślając, że "wszyscy Europejczycy są jego dłużnikami".

7 nominacji do Pokojowego Nobla

W piątek Holbrooke źle się poczuł podczas spotkania z Clinton w Departamencie Stanu, po czym trafił do szpitala George Washington University Hospital. Dzień później przeszedł operację pękniętej aorty. Mimo starań lekarzy od operacji pozostawał w stanie krytycznym.

W 2009 roku Holbrooke został mianowany przez prezydenta Baracka Obamę specjalnym wysłannikiem USA do Afganistanu i Pakistanu. Jednak najbardziej wsławił się działaniami za prezydentury Billa Clintona, które doprowadziły do podpisania układu z Dayton, kończącego w 1995 roku wojnę w Bośni i Hercegowinie.

Podczas swojej długiej kariery pełnił m.in. funkcję ambasadora USA przy ONZ, a także w Niemczech; był siedmiokrotnie nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla; przyznano mu ponad 20 honorowych tytułów naukowych.

Miał żonę Kati Marton i dwóch synów, Davida i Anthony'ego.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)