Złoty słabszy wobec dolara, bez zmian wobec euro
Złoty osłabił się w porównaniu ze środowym zamknięciem o 0,5 grosza wobec USD i utrzymał poziom wobec euro, osiągając pod koniec notowań kurs 4,24 za USD i 3,855 za euro - poinformował Marek Zuber, analityk Banku Przemysłowo-Handlowego. Złoty osłabił się do 6,2% powyżej starego parytetu wobec 6,25 w środę na zamknięciu.
Złoty otworzył się na mocniejszym poziomie niż środowe zamknięcie, a jego poranny czwartkowy kurs wyniósł 4,225 za USD i 3,835 za euro, co odpowiadało 6,5 proc. powyżej parytetu sprzed upłynnienia.
Zdaniem dealerów umocnienie polskiej waluty wynikało z uspokojenia rynku spowodowanego zapewnieniami nowej minister finansów Haliny Wasilewskiej-Trenkner, że nie będzie radykalnej zmiany w polityce finansowej państwa. Minister zapowiedziała w środę rewizję około 40 mld zł wydatków przewidzianych w projekcie budżetu na 2002 rok, tak aby deficyt mógł zostać sfinansowany.
Projekt, który ma zostać przedstawiony rządowi, jest autorstwa ostatnio zdymisjonowanego ministra finansów, Jarosława Bauca. Zgodnie z nim deficyt budżetowy - po cięciach wydatków i zwiększeniu dochodów - ma wynieść 35,8 mld zł, a bez zacieśnienia polityki fiskalnej mógłby sięgnąć 88,2 mld zł.
Po południu złoty jednak zaczął się osłabiać, co wynikało z rynkowej gry inwestorów. Złoty jest w fazie konsolidacyjnej, w wąskim przedziale wahań 4,21-4,26 zł za dolara i 3,83-3,88 zł za euro. Polskiej walucie trudno się będzie wybić się z tego marazmu bez przepływów kapitałowych - powiedział Witold Woźniak, chief dealer Deutsche Bank Polska SA. (kil)