PolskaZłotówka diety dla radnego w areszcie lub więzieniu

Złotówka diety dla radnego w areszcie lub więzieniu

Radny sejmiku łódzkiego, który trafi do aresztu
lub więzienia, będzie otrzymywał miesięcznie symboliczną dietę w
wysokości 1 zł. Ta decyzja sejmiku ma związek z aresztowaniem w
tzw. seksaferze w Samoobronie radnego tej partii Jacka P.

22.02.2007 | aktual.: 22.02.2007 19:51

Średnia dieta radnego w łódzkim sejmiku wynosi ok. 2 tys. zł.

Dieta przynależy radnemu nie z tytułu, że jest radnym, tylko dlatego, że wykonuje określone obowiązki. Trudno mówić o wykonywaniu obowiązków w momencie, gdy radny osadzony jest w areszcie lub więzieniu. Stąd uznaliśmy, że taka osoba nie powinna czerpać dochodów z pełnienia funkcji radnego - powiedział wiceprzewodniczący sejmiku Krzysztof Kwiatkowski (PO).

W czwartkowym głosowaniu uchwałę - autorstwa PO - o symbolicznej diecie dla aresztanta lub więźnia poparło 18 radnych m.in. z Platformy, Lewicy i Demokratów, PSL i część radnych PiS. Czterech radnych, m.in. z Samoobrony, było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Zgodnie z uchwałą, radny, który przebywa w areszcie lub więzieniu otrzymuje symboliczną złotówkę diety do czasu zakończenia procedury związanej z wygaśnięciem jego mandatu "z powodu utraty wybieralności na skutek skazania za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego".

Uchwała ma związek z aresztowaniem na początku lutego radnego wojewódzkiego Samoobrony Jacka P. w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. seksafery. Ten były asystent posła Stanisława Łyżwińskiego jest podejrzany m.in. o nakłanianie Anety Krawczyk (obecnie głównego świadka w tej sprawie) do przerwania ciąży i narażenie życia kobiety. Radnemu, który nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów, grozi kara do ośmiu lat więzienia.

Mamy nadzieję, że nie będzie podobnych przypadków w przyszłości, ale uregulowaliśmy tę sprawę systemowo - powiedział Kwiatkowski.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)