PolskaZłote Lwy dla filmu "W ciemności" Agnieszki Holland

Złote Lwy dla filmu "W ciemności" Agnieszki Holland

Dramat Agnieszki Holland "W ciemności" zdobył Złote Lwy dla najlepszego polskiego filmu na zakończonym 37. festiwalu w Gdyni. Za najlepszych aktorów uznani zostali występujący w tym filmie Robert Więckiewicz i Agnieszka Grochowska.

Holland nie była obecna na gali rozdania festiwalowych nagród. Jak wyjaśniła w liście, który odczytano podczas ceremonii, pracowała na filmowym planie w Pradze, dlatego nie mogła przyjechać do Gdyni.

Złote Lwy za film "W ciemności" reżyserka zadedykowała swojej mamie. - To ona obudziła we mnie wrażliwość i empatię na cierpienie innych. To ona nauczyła mnie, że tamta tragedia Żydów dotyczy nas wszystkich - Żydów, Polaków, całej ludzkości. Że stawia przed nami najtrudniejsze, wciąż aktualne pytania o ludzką naturę. Że nie mamy prawa o niej zapomnieć - napisała w liście Holland.

Film "W ciemności" - oparta na faktach historia Polaka, który podczas II wojny ukrywał w kanałach Żydów z lwowskiego getta - był triumfatorem tegorocznego festiwalu w Gdyni. Agnieszka Holland zdobyła za ten film także nagrodę w kategorii najlepszy reżyser.

Ponadto ekipę "W ciemności" uhonorowano w kategoriach: główna rola męska (Robert Więckiewicz)
, główna rola kobieca (Agnieszka Grochowska), zdjęcia (nagroda dla Jolanty Dylewskiej), scenografia (nagroda dla Erwina Priba, Katarzyny Sobańskiej i Marcela Sławińskiego), charakteryzacja (nagroda dla Janusza Kalei) oraz montaż - nagroda dla Michała Czarneckiego. W kategorii montaż Czarnecki zdobył nagrodę ex aequo z montażystą filmu "Obława" Wojciechem Mrówczyńskim.

W kategorii kostiumy również przyznano dwie nagrody: dla Katarzyny Lewińskiej za kostiumy do filmu "Sponsoring" oraz dla Katarzyny Lewińskiej i Jagny Janickiej za kostiumy do filmu "W ciemności".

Aktor Robert Więckiewicz, odbierając w gdyńskim Teatrze Muzycznym swoją nagrodę, powiedział: "Dziękuję. To jest zawsze miłe dostawać nagrody. Ostatnio trochę dostałem i ciągle tak samo to jest miłe".

Sukces na festiwalu odnieśli również twórcy i obsada filmu o zespole hip-hopowym Paktofonika, "Jesteś bogiem". Jego autor, Leszek Dawid, został laureatem w kategorii "debiut reżyserski lub drugi film". Nagrodzono także aktorów, którzy zagrali w "Jesteś bogiem". Marcin Kowalczyk, odtwórca głównej roli Magika, został uhonorowany za debiut aktorski. Dawid Ogrodnik i Tomasz Schuchardt zdobyli z kolei nagrody w kategorii drugoplanowa rola męska.

Zwyciężczynią w kategorii drugoplanowa rola kobieca była Joanna Kulig, która zagrała w "Sponsoringu" Małgorzaty Szumowskiej.

Srebrne Lwy na tegorocznym festiwalu w Gdyni odebrał Marcin Krzyształowicz, autor filmu "Obława", partyzanckiej ballady z akcją osadzoną podczas II wojny światowej.

Nagrodę Specjalną Jury, "za odwagę formy i treści, a także za szczególne i unikatowe walory artystyczne", przyznano z kolei za polsko-rumuński film animowany "Droga na drugą stronę" w reżyserii Anci Damian.

W kategorii scenariusz nagroda powędrowała do Piotra Trzaskalskiego i Wojciecha Lepianki za scenariusz "Mojego roweru", ciepłej historii o emocjonalnej relacji między synem i ojcem. "Autorom, którzy udowodnili, że polskie kino potrafi opowiadać fajne, proste historie w sposób wdzięczny, inteligentny i przede wszystkim dowcipny" - napisano w uzasadnieniu jury.

Sebastiana Włodarczyka i Piotra Witkowskiego nagrodzono za dźwięk - w filmie "Droga na drugą stronę". W kategorii muzyka uhonorowany został natomiast Piotr Dziubek, za muzykę do filmu "Droga na drugą stronę".

Jury przyznało również wyróżnienia - twórcom filmów "Sekret" i "Pokłosie". "Za odwagę w poruszeniu tematów, które do tej pory nie zostały w polskim kinie dostrzeżone, a które uważamy za istotne" - napisali jurorzy w uzasadnieniu.

37. Gdynia Film Festival trwał od poniedziałku. O Złote Lwy walczyło 14 produkcji. W jury konkursu głównego zasiadali m.in. reżyserka Dorota Kędzierzawska (przewodnicząca), pisarz Zygmunt Miłoszewski oraz irlandzki aktor Stephen Rea.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)