ŚwiatZłodziej pomylił drzwi i ukrył się na... posterunku

Złodziej pomylił drzwi i ukrył się na... posterunku

Złodziej, który ukradł we Florencji torebkę z zaparkowanego samochodu i rzucił się do ucieczki, wpadł do najbliższego budynku i ukrył się w biurze. Miał jednak wyjątkowego pecha; nie zauważył, że... schował się na posterunku straży miejskiej, w wydziale bezpieczeństwa.

Rumuński imigrant uciekł z miejsca kradzieży na rowerze, goniony przez kobietę, której ukradł torebkę, oraz przez jej męża. W pewnym momencie porzucił rower i postanowił się schować. Pomylił jednak wejścia i zamiast do urzędu pocztowego, wbiegł do siedziby straży miejskiej. Za nim wpadła goniąca go para.

Zatrzymanie złodzieja, który z własnej woli schronił się w departamencie bezpieczeństwa miejskiego, było już tylko formalnością.

Źródło artykułu:PAP
kradzieżwłochypolicja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)