Zlikwidowano nielegalną rozlewnię alkoholu w Zakopanem
Ponad siedem tysięcy litrów alkoholu bez akcyzy zarekwirowali w nielegalnej rozlewni funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej z placówki w Zakopanem - poinformował rzecznik prasowy KO SG, major Marek Jarosiński.
Do odkrycia rozlewni doprowadziła kontrola osobowego audi A6 z lubelskimi znakami rejestracyjnymi, zaparkowanego na terenie prywatnej posesjiw Zakopanem. Pograniczników zainteresował fakt, że mężczyzna przenosił z budynku do auta kartony z butelkami alkoholu.
W samochodzie 33-letniego mieszkańca województwa lubelskiego ujawniono 68 butelek spirytusu bez znaków akcyzy oraz kilkadziesiąt paczek papierosów z ukraińskimi znakami akcyzy. Wylegitymowano także właściciela posesji, 43-letniego mieszkańca Zakopanego i przeprowadzono przeszukanie jego domu.
Okazało się, że zabudowania kryją nielegalną, działającą na dużą skalę, rozlewnię alkoholu. Alkohol był przechowywany w dużych plastikowych zbiornikach podobnych do tych, w których jest transportowany i przechowywany olej opałowy. Następnie był nielegalnie rozlewany do butelek z etykietkami i rozprowadzany w różnych miejscowościach w Polsce.
Zaskakująca jest ogromna ilość zatrzymanego alkoholu, w większości spirytusu czyli około 7 tysięcy litrów, o bardzo dużej czarnorynkowej wartości ponad 600 tysięcy złotych - powiedział Jarosiński.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i wszczęto wobec nich postępowanie karno-skarbowe. Sprawdzane są źródła pochodzenia nielegalnie rozlewanego alkoholu. Trwają przesłuchania w tej sprawie. Zatrzymanym grozi kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 2, lub obie te kary łącznie.