Złapany na gorącym uczynku. Złodziej z łupem wjechał w radiowóz
50-latek chciał szybko ukraść koła z auta zaparkowanego na parkingu. Nagle pojawiła się policja. Ruszył do ucieczki, ale sam zderzył się z radiowozem.
Co musisz wiedzieć?
- 50-letni mężczyzna został przyłapany na kradzieży kół z samochodu na warszawskim osiedlu.
- Złodziej próbował uciec, ale po kilku minutach pościgu zderzył się czołowo z radiowozem.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży, usiłowania kradzieży, użycia fałszywych tablic i narażenia na niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 czerwca na warszawskiej Pradze-Południe. Policyjny patrol natrafił na 50-latka, który akurat kradł koła z zaparkowanej kii pro ceed.
Gdy zobaczył policjantów, szybko pobiegł do swojego opla i zaczął uciekać. Pościg nie trwał długo, po kilku minutach czołowo zderzył się bowiem z radiowozem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Presja populizmu". Generałowi nie spodobał się ruch Nawrockiego
W rozbitym oplu znaleziono skradzione koła, śruby, narzędzia oraz tablice rejestracyjne innego auta. W mieszkaniu mężczyzny natrafiono na kolejne koła. 50-latek nie był w stanie wyjaśnić, skąd je ma. Policja sprawdzi, czy one również zostały ukradzione.
Zarzuty dla złodzieja
Mężczyzna odpowie za kradzież 2 kół i usiłowanie kradzieży 2 pozostałych oraz uszkodzenie przy tej okazji samochodu, do tego niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, użycie tablic rejestracyjnych z innego pojazdu, a także narażenie na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dwóch przypadkowych przechodniów, którym jadąc z nadmierną prędkością, nie ustąpił pierwszeństwa na przejściu dla pieszych oraz narażenie policjantów na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez doprowadzenie do czołowego zderzenia z radiowozem i uszkodzenie tego radiowozu.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe zdecydowała o zastosowaniu wobec podejrzanego policyjnego dozoru trzy razy w tygodniu.
Czytaj więcej: