Złamał zasady kwarantanny w Kędzierzynie-Koźlu. Trafi za kratki
43-letni Piotr L. został skazany na rok i trzy miesiące bezwzględnego więzienia za to, że narażał inne osoby na niebezpieczeństwo utraty zdrowia oraz życia. Mężczyzna był zakażony koronawirusem i mimo to złamał zasady izolacji. Wyrok zapadł w sądzie w Kędzierzynie-Koźlu.
Serwis nto.pl przekazał, że 43-latek w listopadzie 2020 roku przebywał w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu. W tym czasie w placówce były leczone osoby z COVID-19.
Pewnego dnia personel szpitala zauważył, że mężczyzna, który powinien być w izolacji, wyszedł z placówki i do niej wraca. Na miejsce wezwano policję. Jak przekazał później prokurator Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu, Piotr L. był pijany.
Co więcej, po obejrzeniu nagrań z monitoringu okazało się, że to nie pierwsze wyjście mężczyzny, który zarażony był koronawirusem. Z placówki wychodził sobie bez wcześniejszego uzgodnienia.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Władysław Kosiniak-Kamysz stanowczo o czwartej fali
Koronawirus. Złamał zasady kwarantanny. Wyrok sądu
"Według naszych ustaleń mężczyzna od 10 do 14 listopada, mając świadomość tego, że jest chory, trzykrotnie oddalał się ze szpitala, w którym objęty był obowiązkową izolacją, a następnie chodził po mieście i robił zakupy w sklepach" - cytuje słowa prokuratora serwis.
Bar przekazał również, że swoim zachowaniem 43-latek naraził na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 wiele osób. Sprawę przejęła Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu. Do tamtejszego sądu skierowano akt oskarżenia.
Sąd w Kędzierzynie-Koźlu skazał Piotra L. na karę roku i trzech miesięcy bezwzględnego pozbawiania wolności. Wyrok nie jest prawomocny.