Trwa ładowanie...

Zjednoczona Prawica. Będzie nowy układ sił?

Stabilna większość w rządzie to jedna z kluczowych ambicji Jarosława Kaczyńskiego. W najbliższych dniach mają ruszyć rozmowy dotyczące przyszłości układu sił w Zjednoczonej Prawicy.

Zjednoczona Prawica. Będzie nowy układ sił? Zjednoczona Prawica. Będzie nowy układ sił? Źródło: East News, fot: Piotr Molecki
d3u6lok
d3u6lok

O politycznych przygotowaniach partii rządzącej do najbliższych miesięcy pisze piątkowa "Rzeczpospolita". Zdaniem gazety po wyrzuceniu z rządu Jarosława Gowina i odejściu kilku wiernych mu polityków na pierwszym planie jest ułożenie sytuacji z siłami politycznymi, które mają w kolejnych tygodniach i miesiącach gwarantować stabilną większość.

Wśród nich dziennik wymienia Partię Republikańską związaną z Adamem Bielanem.

"Jedną z kwestii jest zmiana, o której politycy Partii Republikańskiej (...) mówili od wielu tygodni, a którą zapowiadał już pośrednio prezes PiS w trakcie majowej prezentacji Polskiego Ładu, czyli uznanie Partii Republikańskiej jako formalnego koalicjanta Zjednoczonej Prawicy ze wszystkimi tego konsekwencjami" - pisze "Rzeczpospolita".

Zobacz też: "Lex TVN". Weto Andrzeja Dudy przesądzone? Prof. Sławomir Sowiński nie ma wątpliwości

Zdaniem dziennikarzy Republikanie chcieliby przejąć "udział" Porozumienia w rządzie, ale z praktycznego punktu widzenia nie będzie to możliwe choćby ze względu na liczbę posłów należących do partii.

d3u6lok

"Przejęcie jeden do jednego rządowej odpowiedzialności Porozumienia na pewno nie nastąpi" - czytamy w dzienniku.

Żmudny proces negocjacji?

Rozmowy na temat stabilnej większości i nowego układu sił w rządzie nie będą zdaniem "Rz" błyskawiczne. Proces negocjacji miałby potrwać nawet kilka tygodni. Do tego czasu nadzór nad Ministerstwem Rozwoju ma pełnić, jak dotychczas, premier Mateusz Morawiecki.

Dodatkowo dziennik przypomina, że ambicje polityczne ma również środowisko skupione wokół wiceministra obrony Marcina Ociepy, które w PiS ironicznie nazywane jest "związkiem zawodowym sekretarzy stanu". Mowa o posłach: Grzegorzu Piechowiaku, Wojciechu Murdzku, Andrzeju Gut-Mostowym oraz Annie Dąbrowskiej-Banaszek.

"Te szable w Sejmie muszą się liczyć. Sam Paweł Kukiz, z którym PiS ma porozumienie programowe, to tylko trzy głosy (czwartym kukizowcem jest Stanisław Tyszka, którego PiS nie liczy w swoich kalkulacjach). Ułożenie tych wewnętrznych puzzli to jeden z celów Jarosława Kaczyńskiego na najbliższe tygodnie" - pisze "Rzeczpospolita".

d3u6lok

Źródło: Rzeczpospolita

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3u6lok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u6lok
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj