Zjechali do Torunia, by śpiewać o Smoleńsku. Sponsorem państwowa spółka
Piosenki o katastrofie smoleńskiej, a na ogromnych telebimach - tupolew lecący na brzozy. W sobotę w Toruniu odbył się koncert "Szlakiem Ikara".
24.02.2018 | aktual.: 24.02.2018 19:15
Producentem oratorium "Szlakiem Ikara" jest Marek Klementowski. W wywiadzie dla TVP wyrażał nadzieję, że utwory wykonywane w trakcie koncertu zaispirują ludzi do poszukiwania odpowiedzi, które ciągle jeszcze nie zostały udzielone w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Autorzy koncertu w oficjalnym komunikacie przekonywali też, że celem jest "uwrażliwienie widza i słuchacza na koszmar tragedii, wzbudzenie refleksji i zainspirowanie do rzeczowej, a także uczuciowej analizy przyczyn największej katastrofy w dziejach Polskich Sił Powietrznych".
Na scenie pojawili się przede wszystkim młodzi artyści, którzy wykonali takie utwory, jak "Ludzie ptaki" czy "Jakie są fakty, jakie przyczyny". W trakcie koncertu można też było usłyszeć utwór "Wrak stalowy". "Nie wszystkiemu winne drzewo" można było usłyszeć z ust występującego artysty. Przekonywał też, że powstaje "zaczyn prawdy". Tłem dla artystów były telebimy, na których widać było wrak tupolowa lub samolot na tle drzew.
Sponsorem tytularnym koncertu była KGHM Polska Miedź. Z kolei patronatem objął go Kornel Morawiecki, który zresztą pojawił się na koncercie we własnej osobie.