Zjadł kartę do głosowania. Grożą mu 3 lata więzienia
Choć wybory parlamentarne 2023 dobiegły końca, to niektórzy będą odczuwać ich skutki jeszcze przez długi czas. W Rudołtowicach na Śląsku pijany mężczyzna zjadł kartę do głosowania. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Do incydentu doszło w niedzielę około godziny 17:45 na terenie komisji wyborczej w Rudołtowicach (pow. pszczyński). W trakcie głosowania do lokalu wszedł pijany mężczyzna, który wdarł się w kłótnie z członkami komisji.
W pewnej chwili agresor postanowił zjeść kartę do głosowania. Na miejsce wezwano policjantów, którzy przebadali go alkomatem - okazało się, że miał on aż 2,5 promila alkoholu we krwi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Polacy wykonali polecenie Tuska". Oburzony głos z PiS
Grozi mu długie więzienie
Po przeprowadzeniu czynności funkcjonariusze przekazali mężczyznę pod opiekę rodziny. Otrzymał on też wezwanie na komendę - informuje "Dziennik Zachodni".
Za zniszczenie materiałów wyborczych grozi mu teraz nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Wybory 2023. PKW podała oficjalne wyniki głosowania
We wtorek na stronie Państwowej Komisji Wyborczej udostępniono oficjalne wyniki ze 100 proc. okręgów wyborczych - tegoroczne wybory parlamentarne wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Osiągnięty przez partię wynik nie wystarczy jednak do samodzielnego rządzenia, a to oznacza, że władzę w kraju najprawdopodobniej przejmie opozycja.
Wyniki głosowania w wyborach do Sejmu:
Prawo i Sprawiedliwość - 35,38 proc.
Koalicja Obywatelska - 30,70 proc.
Trzecia Droga - 14,40 proc.
Nowa Lewica - 8,61 proc.
Konfederacja - 7,16 proc.
Bezpartyjni Samorządowcy - 1,86 proc.
Frekwencja w wyborach do Sejmu: 74,38 proc.
Jak wynika z danych PKW, uprawnionych do głosowania w tych wyborach było 29 532 595 Polaków. Swoje głosy do urn wrzuciło 74,38 proc. z nich, co daje wynik 21 984 555.
Przeczytaj również:
Źródło: "Dziennik Zachodni"/WP