Ziobro: raport Błochowiak całkowicie pomija dowody
Zbigniew Ziobro (PiS) powiedział podczas debaty nad sprawozdaniem komisji śledczej, że przygotowany przez Anitę Błochowiak (SLD) raport "całkowicie pomija zebrane przez komisję dowody".
27.05.2004 | aktual.: 27.05.2004 20:47
Ziobro podkreślił, że jego klub z całą pewnością będzie głosował przeciwko przyjęciu przedstawionego sprawozdania. Złożył też wniosek o odesłanie sprawozdania do komisji z powodu braków formalnych, a także ponieważ - zdaniem PiS - całkowicie pomija on ustalenia i dowody zebrane przez komisję śledczą.
Według Ziobry, tezę przedstawioną przez Błochowiak, jakoby Lew Rywin był samotnym oszustem, bardzo łatwo jest obalić na podstawie dowodów zgromadzonych przez komisję. Jak powiedział, prace komisji "w wysokim stopniu" uprawdopodobniły, że Rywin "był jedynie listonoszem", który miał złożyć propozycję korupcyjną Agorze w imieniu grupy, do której należeli: Leszek Miller, Aleksandra Jakubowska, Lech Nikolski, Włodzimierz Czarzasty oraz Robert Kwiatkowski.
Ziobro dowodził, że materiał dowodowy ponad wszelką wątpliwość wykazał, że taka nieformalna grupa istniała, miała moc sprawczą w pracach nad ustawą o rtv, a dążąc do podporządkowania prywatnych mediów, "wielokrotnie naruszała procedury prawne".
Jego zdaniem, osoby należące do tej grupy, stając przed komisją wielokrotnie mijały się z prawdą, starając się ukryć rzeczywisty bieg wydarzeń. A - jak podkreślił - nie ulega wątpliwości, że działania tej grupy ściśle wiązały się ze złożoną przez Rywina propozycją korupcyjną.
Ziobro zaznaczył, że zgromadzone przez komisję dowody pozwalają także na postawienie zarzutów niepowiadomienia prokuratury o popełnionym przez Rywnia przestępstwie przez wysokich urzędników państwowych - w tym premiera, a także niedopełnienia obowiązków służbowych przez szefa ABW Andrzeja Barcikowskiego, Prokuratora Generalnego Grzegorza Kurczuka oraz prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Jego zdaniem, osoby te powinny być pociągnięte do odpowiedzialności karnej.
Poseł PiS zaznaczył, że nie da się skutecznie walczyć z patologiami ujawnionymi przez komisję, dopóki bezkarni pozostaną ci, "którzy wiedząc o korupcji, gwarantują przestępcom bezkarność". "Trzeba definitywnie skończyć ze zmową politycznego milczenia i solidarnością elit" - apelował Ziobro.
Jak dodał, pomimo że Sejm głosować będzie nad raportem Anity Błochowiak, który przedstawia bieg wydarzeń inaczej, niż wynikałoby to z materiału zgromadzonego w trakcie prac komisji, to i tak jawność obrad komisji pozwoliła Polakom poznać prawdę o jakości moralnej elit uwikłanych w sprawę Rywina.
"Nie udało się ukryć prawdy. Nie udało się uniemożliwić ludziom wyciągnięcie - we własnych sumieniach - wniosków, co do jakości tych, którzy reprezentują dziś polskie państwo, którzy stawali przed komisją wielokrotnie, matacząc i składając fałszywe zeznania, sięgając po impertynencję i inwektywy"- oświadczył Ziobro.