Zima stulecia? Autorytet mocno się pomylił
Już wczesną jesienią Europa poczuła się nieco przestraszona. Oto jeden z najbardziej rozpoznawalnych klimatologów świata, Chabibułło Abdusamatow, zapowiedział, że zima 2013/2014, będzie na naszym kontynencie koszmarna. Rosjanin twierdził, że przeżyjemy mrozy i śniegi na nieznaną dotąd skalę.
Co więcej, miał to być nie epizod, a początek globalnego trendu ochłodzenia. Klimat Europy miał się ochładzać regularnie do mniej więcej 2050 roku, a cały XXI wiek miał być nieporównywalnie chłodniejszy niż miniony. Sprawa wydawała się poważna, ponieważ przedstawił ją wielki autorytet w swojej dziedzinie.
Abdusamatow jest bowiem znany z tego, że w latach 90. XX wieku jako jedyny w światowej czołówce klimatologii prawidłowo przewidział zahamowanie procesu globalnego ocieplenia na początku XXI wieku. Nie było zatem podstaw, by jego złowieszcze opinie lekceważyć.
Abdusamatow ma 73 lata i jest z pochodzenia Uzbekiem, jednak to w Rosji stał się ogromnym autorytetem. Szefuje rosyjskiej sekcji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a także laboratorium astrofizycznego w Sankt Petersburgu. Mamy tu do czynienia z naukowcem o świetnej opinii oraz ogromnym doświadczeniu, człowieku zapraszanym na konferencje klimatyczne organizowane na całym świecie i obdarzanym wielkim poważaniem.
Pierwsze prognozy Abdusamatowa zostały już jednak zweryfikowane jako błędne. Rosjanin uważał bowiem, że listopad 2013 roku miał być w Europie, w tym w Polsce, bardzo chłodny, co okazało się nieprawdą. Po odpoczynku od mrozów w grudniu, styczeń i luty miały przynieść kolejny atak zimy, tym razem na ogromną skalę.
Abdusamatow wieszczył liczne zamarznięcia nieprzygotowanej na takie warunki atmosferyczne ludności. Twierdził, że zamarznie Morze Bałtyckie, a nawet Tamiza i Morze Czarne. Jest już oczywiste, że tak się nie stanie. Prognoza na listopad okazała się wielkim pudłem, a i pierwsza połowa stycznia była cieplejsza niż norma wieloletnia by na to wskazywała. Aktualne prognozy nie zdradzają żadnych symptomów podobnych ekstremów. Owszem, we wschodniej Europie ma być dość zimno, ale z pewnością nie będą to już mrozy apokaliptyczne.
Amerykanie z NOAA (państwowa agencja meteorologiczna), uważają również, że ciepły będzie luty. To oni przewidzieli pogodę na grudzień i styczeń zupełnie poprawnie, co sugeruje, że 73-latek mocno się pomylił. Być może w dalszej perspektywie jego prognozy wykażą większą zgodność z rzeczywistością, jednakże wiara w jego niezwykłą wiedzę i doświadczenie uległa bolesnej weryfikacji.
Cała sytuacja z Abdusamatowem i jego "proroctwem" pokazuje wyraźnie, że tego rodzaju wieloletnie prognozy należy traktować z szacunkiem, ale także z dużym dystansem.