Zgwałcił podwładną, prokurator stawia zarzuty
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi byłemu szefowi gorzowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego za zgwałcenie podwładnej w tajnym lokalu Biura.
Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Do gwałtu miało dojść w listopadzie ubiegłego roku po prywatnej imprezie, w zakonspirowanym mieszkaniu operacyjnym. Brali w niej udział funkcjonariusze gorzowskiego wydziału Centralnego Biura Śledczego. Tydzień potem policjantka z tego wydziału zawiadomiła prokuraturę, że została zgwałcona przez swojego przełożonego.
Sprawą zajmowała się najpierw gorzowska prokuratura, teraz natomiast szczecińska. Wątpliwości wzbudzały bowiem okoliczności zdarzenia m.in. dlaczego zawiadomienie zostało złożone tydzień po imprezie, czy też jak wyglądały prywatne relacje między pracownikami wydziału.
Teraz prokuratura przedstawiła podejrzanemu oficerowi zarzuty zgwałcenia podwładnej oraz przekroczenia swoich uprawnień jako funkcjonariusza publicznego.
Grozi mu kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. (an)