Zgrzyt pomiędzy szefem MON i BBN. Spór o służbę wojskową

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera rozpoczął debatę na temat możliwości przywrócenia obowiązkowego poboru do wojska. Minister obrony narodowej ma jednak odmienną opinię na ten temat. - Nie planuję odwieszania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej - stwierdził Kosiniak-Kamysz.

Zgrzyt pomiędzy szefem MON i BBN. Spór o służbę wojskową
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

03.04.2024 | aktual.: 03.04.2024 07:01

Jest to temat, który w ostatnim czasie wywołuje coraz więcej emocji w różnych krajach Europy. Jacek Siewiera, jako szef BBN, jest zdania, że również w Polsce powinna rozpocząć się dyskusja na temat obowiązkowej służby wojskowej.

Zdaniem szefa BBN tradycyjne "bieganie z karabinem" stanowi zdecydowanie mniejszą część dzisiejszych potrzeb armii. Wskazał, że w obecnych warunkach, to najczęściej żołnierze Wojsk Specjalnych, którzy chcą pełnić służbę, nawiązują bezpośredni kontakt w walce.

Tymczasem wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wyklucza pobór. - Obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa jest zawieszona na mocy przepisów z poprzednich jeszcze kadencji, z lat 2007-2011. To w tej kadencji decyzja była podpisywana. Jest ona zawieszona i nie planuję odwieszania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. Jest coś innego i jest to dobre – deklarował szef MON w tvn24.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Europa się mobilizuje

Siewiera zwrócił uwagę, że w krajach zachodnich debata na temat poboru czy obowiązkowej służby wojskowej jest obecnie prowadzona na znacznie szerszą skalę i z większą intensywnością niż w Polsce. Podkreślił, że dzisiejsza armia to miejsce, gdzie można realizować swoje najróżniejsze ambicje - zawodowe, naukowe, a także osobiste. - Obszar logistyczny, planistyczny, obsługi zaawansowanego uzbrojenia, walki cyber i kognitywnej to obszary dalekie od linii frontu - wskazał.

Siewiera uważa, że debata nad obowiązkową służbą wojskową powinna mieć szeroki charakter, podobnie jak sama służba. - Nie obowiązkowa służba wojskowa, a obowiązkowa służba obywatelska, publiczna. Rodzaj świadczenia pewnych prac i realizacji pewnych zadań w ramach świadomości, że bycie obywatelem to nie jest tylko branie, uczestnictwo w rynku pracy, a w przypadku wojny - wyjazd - podkreślił.

Rzut oka na sytuację w Europie pokazuje jednak, że debata na ten temat jest normalnym i niemal powszechnym zjawiskiem. Łotwa wznowiła pobór w zeszłym roku, a Litwa i Szwecja zrobiły to niedawno. Obowiązkowa służba wojskowa odbywa się obecnie w Szwajcarii, Austrii, Grecji, Cyprze, Danii, Norwegii, Finlandii, i w Estonii. Dania zaproponowała w zeszłym miesiącu rozszerzenie jej na kobiety i mężczyzn, podał "Super Express".

Czytaj także:

Źródło: "Super Express"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (141)