Trwa ładowanie...
dez7e6b
25-02-2005 14:10

Zginęło dziewięciu żołnierzy sił pokojowych ONZ

Najprawdopodobniej
dziewięciu żołnierzy sił pokojowych ONZ zginęło w zasadzce w
Demokratycznej Republice Konga (dawnym Zairze) - poinformowały źródła oenzetowskie w tym kraju.

dez7e6b
dez7e6b

Żołnierze pochodzili z Bangladeszu.

Żołnierze ONZ zginęli w piątek nad ranem podczas patrolu w górnym biegu rzeki Ituri, na północnym wschodzie kraju. Nie wiadomo, kto dokonał na nich ataku.

Patrol wpadł w zasadzkę koło Ituri. Nie wiemy, ilu ludzi zostało zabitych, ale wstępne doniesienia mówią o dziewięciu zaginionych, być może zabitych - poinformował w Waszyngtonie zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. misji pokojowych Jean-Marie Guehenno i powiedział, że chodzi o żołnierzy z Bangladeszu. Siły ONZ wysłały na miejsce posiłki, w tym śmigłowce bojowe.

W 1998 roku w Demokratycznej Republice Konga rozpoczęła się wojna domowa, która dotychczas pochłonęła życie ok. 50 tys. osób, około pół miliona innych zmusiła do opuszczenia swych domów.

dez7e6b

Uganda i Ruanda wsparły wówczas zbrojnie rebeliantów walczących o obalenie rządu w Kinszasie. W odpowiedzi, aby pomóc władzom, Zimbabwe, Angola i Namibia wysłały swoje wojska, które wkrótce zostały wycofane.

Obecnie konflikt w Demokratycznej Republice Konga koncentruje się w północno-wschodniej części kraju. W sumie w górnym biegu Ituri przebywa około 850 "błękitnych hełmów" skierowanych tam w grudniu 2004 roku.

dez7e6b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dez7e6b
Więcej tematów