Zginął górnik w kopalni "Halemba"
42-letni sztygar zmianowy zginął w poniedziałek w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej podczas dozorowania robót górniczych - poinformował Wyższy Urząd Górniczy w Katowicach.
Do wypadku doszło ok. godziny 15.40 na poziomie 1030 m. To były rutynowe prace przy przygotowaniu ściany do rozpoczęcia wydobycia. Sztygar został dociśnięty do ściany elementem obudowy zmechanizowanej - metalową klapą. Pomimo podjętej akcji reanimacyjnej zmarł - powiedział rzecznik Rudzkiej Spółki Węglowej SA, do której należy kopalnia "Halemba", Marian Mazur.
Zmarły był doświadczonym górnikiem, pracował w kopalni od 20 lat. Pozostawił żonę i dwoje dzieci. Przyczyny i okoliczności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Bytomiu. (an)