Zemsta na Kaczyńskim? Prawa ręka prezesa PiS grzmi
Pierwszym politycznym świadkiem przed komisją śledczą ds. Pegasusa będzie Jarosław Kaczyński. Prezes PiS ma zeznawać 15 marca. - To są igrzyska. Koalicja zemsty próbuje mścić się na prezesie - stwierdził bliski współpracownik Kaczyńskiego - Marek Suski.
09.03.2024 | aktual.: 09.03.2024 07:17
Posłowie z sejmowej komisji śledczej chcą Jarosława Kaczyńskiego przesłuchać m.in. w kontekście wywiadu, którego udzielił na początku 2022 roku. W jednym z wydań tygodnika "Sieci" Kaczyński został zapytany o powody, dla których zakup oprogramowania Pegasus został sfinansowany z Funduszu Sprawiedliwości.
Na to pytanie prezes PiS odpowiedział: "To sprawa o charakterze technicznym, bez większego znaczenia. Pieniądze publiczne wydano na ważny cel publiczny, związany z walką z przestępczością, ochroną obywateli".
Suski atakuje koalicję rządzącą
O plany komisji dotyczące przesłuchania prezesa Prawa i Sprawiedliwości zapytany został poseł Marek Suski. Polityk w rozmowie z "Super Expressem" ocenił, że "to są igrzyska". - Co może interesować obywateli, jeżeli się wzywa prezesa największej partii opozycyjnej przed komisję? - oznajmił Suski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Człowieka, który od wielu lat służy Polsce, ale naraził się pewnym środowiskom postkomunistycznym, czy wręcz komunistycznym. Koalicja zemsty próbuje mścić się na prezesie Kaczyńskim, wzywając go przed oblicze komisji śledczej - dodał parlamentarzysta PiS.
Niektórzy zastanawiają się, czy Kaczyński w ogóle pojawi się na sejmowej komisji. - To jest decyzja prezesa, czy powinien się stawić na komisję ds. Pegasusa, czy nie. Natomiast cała ta komisja to troszkę jest zabawa. Zastępowanie rządzenia i rozwiązywania rzeczywistych problemów Polski i Polaków takimi komisjami, które przeradzają się w igrzyska - powiedział Suski "Super Expressowi".
Przeczytaj również:
Źródło: "Super Express"