Zemsta Hanny Gronkiewicz-Waltz? Niektórzy tak twierdzą
Politycy PO, którzy wyjdą z posiedzenia Rady Krajowej mogą się bardzo zdziwić. Nie będą mogli szybko i łatwo wrócić do domu, bo samochody, którymi przyjechali, mają założone blokady. Niektórzy twierdzą, że to zemsta Hanny Gronkiewicz-Waltz.
W sobotę po 11 rano rozpoczęło się posiedzenie Rady Krajowej PO poświęcone polityce zagranicznej. Dziennikarz "Rzeczpospolitej" poinformował na Twitterze, w jaki sposób politycy PO zaparkowali swoje samochody. A zostawili je w niedozwolonym miejscu.
Na reakcję straży miejskiej, którą nadzoruje Hanna Gronkiewicz-Waltz, nie trzeba było długo czekać. Zaparkowanym w zatoczce autobusowej samochodom założono blokady na koła. Internauci zaczęli się zastanawiać: "Czy parking przy Centrum Konferencyjnym był pełen czy delegaci chcieli przyoszczędzić?"
Niektórzy potraktowali działania strażników miejskich jako zemstę Hanny Gronkiewicz-Waltz, od której w ostatnim czasie Platforma Obywatelska mocno się odcina.