Zełenski: Zapraszam Merkel i Sarkozy'ego do Buczy
Prezydent Ukrainy zwrócił się do byłej kanclerz Niemiec oraz do byłego prezydenta Francji z zaproszeniem do odwiedzenia Ukrainy, aby "zobaczyli, do czego prowadzi polityka ustępstw wobec Rosji". To właśnie w Buczy odkryto masowe mogiły z zabitymi cywilami.
03.04.2022 | aktual.: 03.04.2022 21:29
Wołodymyr Zełenski zwrócił się do byłej kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz do byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego z zaproszeniem do odwiedzenia Ukrainy. Ich wizytę prezydent Ukrainy skoncentrowałby na podkijowskiej miejscowości Bucza, aby "zobaczyli, do czego prowadzi polityka ustępstw wobec Rosji".
To właśnie w Buczy odkryto masowe mogiły z zabitymi cywilami. Anatolij Fedoruk, Mer miasta powiedział agencji AFP, że w zbiorowych mogiłach pochowano 280 ciał. Dodał, że wszystkie pochowane osoby miały ślady po rosyjskich kulach.
Masakra w Buczy. Zełenski apeluje do Merkel i Sarkozy'ego
"Nowa Srebrenica. Ukraińskie miasto Bucza było w rękach rosyjskich bydlaków przez kilka tygodni. Miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom" - napisano w komunikacie resortu obrony Ukrainy.
Z kolei Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy, napisał na Telegramie, że "Na wyzwolonych przedmieściach Kijowa znajdowanych jest coraz więcej ciał cywilów zabitych przez najeźdźców". Do wpisu Heraszczenko dołączył zdjęcia ubranych po cywilnemu ciał leżących na ulicach, w tym mężczyzny, który najprawdopodobniej zginął, jadąc na rowerze.
Na niedzielne doniesienia zareagowali także liderzy Unii Europejskiej. Charles Michel podkreślił, że "Unia Europejska pomaga Ukrainie i organizacjom pozarządowym w zebraniu niezbędnych dowodów do postępowań przed sądami międzynarodowymi":
"Jestem zszokowany przejmującymi obrazami okrucieństw popełnionych przez armię rosyjską w wyzwolonym rejonie Kijowie" - napisał w niedzielę przewodniczący Rady Europejskiej w mediach społecznościowych, dodając hasztag "masakra w Buczy".
Czytaj także: "Więcej niż sygnał alarmowy". Pilny apel Morawieckiego
Źródło: PAP