"Twierdza" Dubrownik. Ochrona Zełenskiego na najwyższym poziomie
Wołodymyr Zełenski przyleciał w środę do Dubrownika, aby wziąć udział w Szczycie Państw Europy Południowo-Wschodniej i Ukrainy. Chorwackie miasto "zamieniono w twierdzę", stawiając w stan gotowości marynarkę, siły powietrzne i lądowe.
09.10.2024 | aktual.: 09.10.2024 15:29
Wołodymyr Zełenski przyleciał przed południem do chorwackiego Dubrownika, gdzie odbywa się trzeci Szczyt Państw Europy Południowo-Wschodniej i Ukrainy. Jak poinformował w mediach społecznościowych, spotkał się z premierem Andrejem Plenkoviciem, aby omówić dalszą współpracę w dziedzinie obronności, rehabilitację dzieci i rannych żołnierzy, odbudowę Ukrainy i integrację europejską.
"Podpisaliśmy dziś także porozumienie o długoterminowym wsparciu i współpracy między naszymi krajami. Wspólnie będziemy rozwijać współpracę pomiędzy naszymi przemysłami obronnymi. Chorwacja będzie w dalszym ciągu dostarczać sprzęt i dzielić się wiedzą na temat humanitarnego rozminowywania" - napisał Zełenski na platformie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dubrownik jak twierdza na czas wizyty Zełenskiego
Z okazji wizyty Zełenskiego, miasto objęto wyjątkowo surowymi środkami ostrożności. Położony nad Adriatykiem Dubrownik "zmienił się w prawdziwą twierdzę" - podkreślają chorwackie media. Wszędzie są widoczne patrole policji, a część ulic została zablokowana. Z okolic tras przejazdu liderów i miejsc ich spotkań usunięto kontenery i kosze na śmieci oraz zamknięto parkingi. W mieście rozlokowano snajperów, a bezpieczeństwa nad nim chroni policyjny śmigłowiec.
- Wszystkie środki, jakie możemy sobie wyobrazić, szczególnie drony, snajperzy, marynarka wojenna, siły powietrzne, są dziś w pogotowiu - powiedział ekspert ds. bezpieczeństwa Bono Marjanović w rozmowie z dziennikiem "Jutarnji list".
Chorwaccy dziennikarze zauważają, że podobne zabezpieczenia miał miejsce jedynie podczas wizyt papieża Jana Pawła II w 2003 roku oraz wiceprezydenta USA Dicka Cheney'a w 2006 roku.