Zełenski podjął decyzję. Narada w sprawie Bachmutu
Po rozważeniu przebiegu operacji obronnej na kierunku Bachmutu wszyscy członkowie Sztabu wyrazili wspólne stanowisko w sprawie dalszego utrzymania i ochrony miasta - poinformował prezydent Ukrainy. Zełenski ogłosił tę decyzję po spotkaniu z dowództwem armii.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek po naradzie z wysokiej rangi dowódcami wojskowymi, że jej uczestnicy opowiedzieli się za dalszą obroną Bachmutu - atakowanego przez wojska rosyjskie miasta w obwodzie donieckim.
Uczestnicy narady wysłuchali raportów o aktualnej sytuacji na froncie złożonych przez dowódców strategicznych zgrupowań wojsk - podano w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej prezydenta Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sposoby na oszukanie wroga. Gen. Skrzypczak o atrapach
Decyzja w sprawie Bachmutu
"Po rozpatrzeniu przebiegu operacji obronnej na kierunku bachmuckim wszyscy wchodzący w skład dowództwa naczelnego wyrazili wspólne stanowisko na temat dalszego utrzymania i obrony Bachmutu" - głosi oświadczenie ukraińskiego dowództwa.
Obrona miasta jest strategicznie kluczowa dla stabilności całego frontu - oświadczył we wtorek naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny.
"Operacja obronna na tym kierunku ma bardzo ważne znaczenie strategiczne w powstrzymywaniu wroga" - napisał Załużny na serwisie Telegram. Dodał następnie: "jest ona kluczowa dla stabilności obrony całego frontu".
Naczelny dowódca wyraził wdzięczność obrońcom miasta za ich "wytrzymałość, odwagę i niezłomność". Podziękował każdemu, "kto stawia należyty opór okupantom i przybliża zwycięstwo Ukrainy".
Siły rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski