Rosyjska ofensywa. Nagła decyzja Zełenskiego. Jest potwierdzenie
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w "związku z próbami przełamania przez Federację Rosyjską linii obrony Sił Zbrojnych na północy obwodu charkowskiego i ciągłym ostrzałem regionu" odwołał wszystkie wizyty międzynarodowe w najbliższych dniach - podaje agencja Interfax-Ukraina, która powołuje się na komunikat kancelarii prezydenta.
Zełenski polecił także "wypracować nowe terminy spotkań". Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie kancelarii prezydenta Zełenskiego. Czytamy w nim, że głowa państwa odbyła wideokonferencję z udziałem szefa sztabu generalnego. Tematem była sytuacja w obwodzie charkowskim.
Rosjanie nacierają w kierunku Charkowa
"Prezydent wysłuchał sprawozdania szefa Sztabu Generalnego Anatolija Bargilewicza. Na miejscu pracują dowódcy straży granicznej i naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Oleksandr Syrski, który podejmuje wszelkie decyzje na podstawie wyczerpujących informacji. Rozmieszczane są dodatkowe siły i rezerwy. Rozpoznanie prowadzi wywiad i jednostki specjalne, które analizują możliwe ruchy wroga. Syrski regularnie informuje prezydenta o sytuacji" - czytamy.
W komunikacie dodano, że Wołodymyr Zełenski "polecił przełożyć wszystkie zaplanowane na najbliższe dni wydarzenia międzynarodowe z jego udziałem i wypracować nowe terminy. Jesteśmy wdzięczni naszym partnerom za wyrozumiałość".
Jak przypomina RBK-Ukraina, Zełenski miał spotkać się z królem Filipem VI i premierem Pedro Sanchezem. Podczas spotkania planowano podpisać dwustronną umowę ds. bezpieczeństwa, "służącej zapewnieniu wsparcia militarnego dla Kijowa w średnim okresie". W ramach tej podróży prezydent Ukrainy miał odwiedzić także Portugalię.
Zełenski odwołuje wizytę. "Trudna sytuacja w kraju"
Informacja o nagłym odwołaniu wizyty przez Zełenskiego została podana wcześniej przez hiszpańską agencję informacyjną EFE, która powołała się na źródła dyplomatyczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci o serii pożarów. "Podpalimy śmietnisko, pójdzie na Ruskich"
Madrycki dziennik "El Mundo" odnotował wtorkowy apel Zełenskiego do państw Zachodu, w którym wezwał je do szybkich, a zarazem znaczących dostaw broni dla ukraińskiej armii.
Rosjanie wkraczają do Wołczańska
- Sytuacja w Wołczańsku jest niezwykle trudna, wróg zajmuje pozycje na ulicach miasta. Wzywam do natychmiastowej ewakuacji - mówi na nagraniu opublikowanym przez agencję Unian policjant Denis Jarosławski. - Sytuacja jest skrajnie trudna - dodał szef policji Ołeksij Charkiwski. - Ludzie, ewakuujcie się - zaapelował. Do tej pory z regionu uciekło blisko 8 tys. cywilów. Trwają ciężkie walki.