Zełenski: jestem gotów usiąść naprzeciwko Putina
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy od pełnoskalowej wojny w Ukrainie powiedział, że jest gotowy usiąść naprzeciwko Władimira Putina. - Jestem gotów usiąść naprzeciwko Putina przy stole negocjacyjnym, jeśli będzie to jedyna opcja osiągnięcia pokoju - powiedział.
Deklaracja Zełenskiego padła w wywiadzie dla brytyjskiego dziennikarza Piersa Morgana.
Zełenski: nie będę dla niego uprzejmy
- Jeśli osiągnięcie pokoju i zachowanie ludzkiego życia wymaga siedzenia przy jednym stole z Putinem podczas negocjacji, to na pewno podejmiemy taki krok - powiedział prezydent Zełenski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Impuls laserowy". Ukraińcy zaskoczyli na polu bitwy
Oświadczył, że przy stole potencjalnych negocjacji powinny zasiąść Ukraina, Rosja, USA i Europa.
- Jeśli to jedyny sposób, by zapewnić pokój obywatelom Ukrainy i nie stracić przy tym ludzi, bez wątpienia pójdziemy na takie spotkanie z tymi czterema uczestnikami. Nie będę dla niego (Putina – przyp. red.) uprzejmy, uważam go za wroga i, szczerze mówiąc, myślę, że on również uważa mnie za wroga - powiedział Zełenski.
Należy przypomnieć, że jesienią 2022 r. Zełenski wydał dekret zakazujący ukraińskim politykom - poza Wołodymyrem Zełenskim - prowadzenia negocjacji z Putinem.
Prezydent Ukrainy do tej pory nie wyraził gotowości odwołania tego dekretu.
Zełenski o stratach Ukrainy na froncie
Zełenski dodał, że od początku pełnoskalowej wojny z Rosją zginęło 45 tys. osób, a 390 tysięcy zostało rannych. W kwestii strat Rosji powiedział, że na polu bitwy zginęło około 350 tysięcy Rosjan, około 50-70 tysięcy zaginęło, a 600-700 tysięcy zostało rannych.
Ukraiński prezydent zadeklarował również otwartość na przeprowadzenie wyborów prezydenckich, podkreślając, że nie mogą się one odbyć w trakcie stanu wojennego.
Zełenski przyznał, że "obecne wsparcie udzielane przez partnerów nie jest wystarczające, aby całkowicie wypchnąć Rosję z okupowanych terytoriów Ukrainy".
- Niestety, wsparcie, które otrzymujemy od naszych partnerów, nie jest wystarczające, abyśmy mogli całkowicie wypchnąć Putina z naszej ziemi. Odzyskamy jednak nasze terytoria – może to być podejście mieszane: część militarnie na polu bitwy, jak robią to nasi żołnierze, a część drogą dyplomatyczną. Ale w każdym przypadku odzyskamy naszą ziemię, ponieważ mamy rację i nie naruszyliśmy żadnego aspektu prawa międzynarodowego ani prawa moralnego – powiedział Zełenski.
Ukraina: oddajcie nam broń jądrową
W tym samym wywiadzie prezydent Ukrainy powiedział, że "Zachodni partnerzy powinni przekazać Ukrainie broń jądrową, jeśli nie zostanie przyjęta do NATO".
Zełenski zauważył, że wejście Ukrainy do NATO może się przeciągnąć "na lata lub dekady", co rodzi pytanie, co będzie ją chronić "przed tym złem przez cały ten czas".
- Jaki pakiet wsparcia, jakie rakiety? W takim razie niech dadzą nam broń jądrową – powiedział.