Zełenski do Orbana: wiesz, co się dzieje w Mariupolu?
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostro zwrócił się podczas szczytu Rady Europejskiej do premiera Węgier. Wytknął Viktorowi Orbanowi jego reakcje na rosyjską agresję na Ukrainę.
25.03.2022 | aktual.: 25.03.2022 05:37
Najpierw Zełenski podziękował UE za wsparcie dla Ukrainy i wezwał, by nie spóźniono się z członkostwem jego kraju w Unii. Następnie wymieniał kolejne kraje członkowskie UE, mówiąc o ich poparciu dla Ukrainy w UE. Wskazał tu, że Polska, Łotwa czy Estonia zdecydowanie popierają aspiracje Ukrainy, a jednocześnie mówiąc o Niemczach, powiedział, że "wierzy, że w rozstrzygającym momencie będą też 'za'". Więcej uwagi Zełenski poświęcił Węgrom i Viktorowi Orbanowi.
- Viktor, czy wiesz co dzieje się teraz w Mariupolu? Masowe zabójstwa mogą wydarzyć się także we współczesnym świecie, bo co robią dziś Rosjanie? A ty się wahasz, czy być za sankcjami czy nie być za nimi? Czy przepuszczać broń dla Ukrainy czy może nie? Czy handlować z Rosją czy nie handlować? Nie ma czasu na wahanie. To czas decyzji. (...) Wierzymy w twój naród. Wierzymy, że w decydującej chwili będziecie z nami - powiedział Zełenski, zwracając się do Orbana.
W czwartek wieczorem Wołodymyr Zełenski opublikował też w mediach społecznościowych nagranie podsumowujące miesiąc wojny w Ukrainie. Kadry, na których widać skutki rosyjskiej agresji, zestawiono z obrazami z okresu II wojny światowej.
Podczas samego szczytu Rady Europejskiej przywódcy biorący w nim udział, dokonali przeglądu dotychczasowych działań, by nałożyć koszty na Rosję i Białoruś oraz ich "gotowości, by przyjąć dodatkowe kroki, a także powstrzymać jakiekolwiek próby ominięcia sankcji".
"Solidaryzujemy się z narodem ukraińskim, który dzielnie broni swojej ojczyzny i wzywamy Rosję do zakończenia brutalnego ataku na Ukrainę" - napisali we wspólnym oświadczeniu prezydent USA Joe Biden i szefowa KE Ursula von der Leyen.
Węgry natomiast już 23 lutego ogłosiły, że nie wyślą broni Ukrainie. - Węgry muszą się trzymać z daleka od rosyjsko-ukraińskiego konfliktu i nie wyślą na Ukrainę ani żołnierzy, ani broni - oświadczył lider Fideszu w mediach społecznościowych.