ŚwiatJoe Biden w Polsce. Plan wizyty prezydenta

Joe Biden w Polsce. Plan wizyty prezydenta

Prezydent USA rozpocznie dziś wizytę w Polsce. Joe Biden z Brukseli przyleci najpierw do Rzeszowa, gdzie o godz. 14.15 powita go Andrzej Duda. Biden spotka się tam z amerykańskimi żołnierzami służącymi w Polsce, a dopiero po tym spotkaniu uda się do Warszawy.

Prezydent USA Joe Biden dziś w Polsce
Prezydent USA Joe Biden dziś w Polsce
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

25.03.2022 | aktual.: 25.03.2022 09:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szczegóły planu wizyty Joe Bidena były owiane tajemnicą. Polska strona informowała, że wizyta prezydenta USA w Polsce będzie składać się zasadniczo z trzech części: spotkania z Andrzejem Dudą, spotkania z amerykańskimi żołnierzami oraz wsparcia humanitarnego dla Ukrainy. Teraz mamy więcej informacji o planach Bidena.

Najpierw Joe Biden, po przywitaniu go w Polsce przez prezydenta Dudę, zostanie zapoznany z sytuacją uchodźców z Ukrainy, którzy z powodu wojny uciekli do Polski. Z planu dnia prezydenta USA wynika, że informacje o udzielanej Ukraińcom pomocy, zostaną przekazane Bidenowi jeszcze przed godz. 15 w piątek.

Następnie około godz. 16 Biden spotka się, jak wspomnieliśmy, z amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w Polsce - 82. Dywizją Powietrznodesantową, która została przerzucona do nas po agresji Rosji na Ukrainę

Około godz. 18 Joe Biden, na pokładzie Air Force One, odleci z Rzeszowa do Warszawy. W stolicy Polski prezydent USA ma zostać przywitany o godz. 19.

Program wizyty Bidena w Polsce zakłada także, że w sobotę oprócz spotkania z prezydentem Polski, o godz. 17 prezydent USA wygłosi na Zamku Królewskim przemówienie - na temat "zjednoczonych wysiłków wolnego świata wspierającego naród ukraiński, pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej brutalną wojnę i obrony przyszłości zakorzenionej w zasadach demokratycznych".

Prezydent USA Joe Biden w Polsce. W piątek wyląduje w Warszawie

Przylot prezydenta USA do Warszawy oznacza spore utrudnienia dla mieszkańców stolicy. Wprowadzone zostaną zmiany w ruchu. Już od piątkowego popołudnia należy spodziewać się utrudnień na drodze z Lotniska Chopina. W tym czasie zamknięta będzie m.in. ul. Żwirki i Wigury - przekazał warszawski ratusz.

W sobotę, przez cały dzień, ruch będzie wstrzymany w Al. Jerozolimskich i na Trakcie Królewskim (Krakowskie Przedmieście - Al. Ujazdowskie) oraz na ulicach poprzecznych. Wieczorem, gdy kolumna prezydenta USA będzie jechała na Lotnisko Chopina, ponownie wyłączona z ruchu będzie ul. Żwirki i Wigury.

W trakcie pobytu prezydenta USA w Warszawie służby państwowe mogą zdecydować o wyłączeniu z ruchu także innych ulic. Joe Biden ma przebywać w Polsce do sobotniego wieczora.

Biden do Polski przyleci z Brukseli, gdzie w czwartek wziął udział w szczycie Rady Europejskiej. Tematem szczytu była wojna w Ukrainie. Przywódcy państw UE i prezydent USA omówili m.in. kwestie sankcji, pomocy humanitarnej, energetyki, partnerstwa wschodniego i współpracy UE-NATO. Biden zapewniał, że NATO w obliczu agresji Rosji, jest solidarne, choć Putin liczył, że stanie się inaczej:

Podczas samego szczytu Rady Europejskiej przywódcy biorący w nim udział, dokonali przeglądu dotychczasowych działań, by nałożyć koszty na Rosję i Białoruś oraz ich "gotowości, by przyjąć dodatkowe kroki, a także powstrzymać jakiekolwiek próby ominięcia sankcji".

"Solidaryzujemy się z narodem ukraińskim, który dzielnie broni swojej ojczyzny i wzywamy Rosję do zakończenia brutalnego ataku na Ukrainę" - napisali we wspólnym oświadczeniu prezydent USA Joe Biden i szefowa KE Ursula von der Leyen.

Wskazali na potrzebę zintensyfikowania wysiłków w celu koordynowania reakcji na unikanie sankcji, kontynuowania mobilizacji i koordynację znaczącej pomocy humanitarnej, aby wspierać ludzi w Ukrainie oraz tych, którzy zostali zmuszeni do ucieczki przed wojną.

"Obejmuje to ponad 1 miliard dolarów pomocy humanitarnej, którą Stany Zjednoczone są gotowe udzielić, oraz 550 milionów euro z UE" - czytamy w oświadczeniu. "Stany Zjednoczone i UE wspierają pracę ekspertów ds. dokumentacji zbrodni wojennych, którzy zbierają dowody w Ukrainie. Podejmujemy dalsze, konkretne kroki w naszej współpracy energetycznej, aby zapewnić bezpieczeństwo dostaw i zmniejszyć zależność od rosyjskich paliw kopalnych".

"Aby zapobiec potencjalnemu kryzysowi żywnościowemu wywołanemu przez podwyżki cen i zakłócenia w dostawach żywności wywołane wojną Putina w Ukrainie, zamierzamy podwoić nasze wspólne wysiłki na rzecz zwiększenia globalnego bezpieczeństwa żywnościowego i, w uzasadnionych przypadkach, zapewnić bezpośrednią pomoc żywnościową naszym partnerom na całym świecie" - zaznaczyli.

Liderzy zgodzili się też co do konieczności wzmocnienia demokratycznych instytucji w Ukrainie i w Gruzji oraz innych krajach Partnerstwa Wschodniego, a także wzmocnienia współpracy obronnej między UE i NATO.

Biden i von der Leyen podkreślili też, że USA i UE będą rozwijać współpracę w zakresie cyberbezpieczeństwa "poprzez różnorodne działania, od wspierania rządu Ukrainy w zakresie cyberodporności i cyberobrony po zwalczanie nadużywania wirtualnej waluty".

"Partnerstwo UE-USA nigdy nie było mocniejsze i bardziej zdecydowane" - napisała na Twitterze von der Leyen:

(Źródło: PAP, Paweł Żuchowski/ Twitter, Marek Walkuski/Twitter)

Źródło artykułu:WP Wiadomości