Zegarek narobił zamieszania. Ratownicy szukali zaginionego, a on spał w domu

W rejonie Como we Włoszech doszło do nietypowej sytuacji. Ratownicy przez całą noc szukali mężczyzny, którego smartwatch przypadkowo uruchomił alarm i wezwał pomoc. Po sześciu godzinach okazało się, że poszukiwany spokojnie spał w domu.

Włoskie służby ruszyły do akcjiWłoskie służby szukały mężczyzny, którego zegarek przez przypadek wysłał sygnał alarmowy
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Barbara Kwiatkowska
  • Akcja ratownicza. Poszukiwania miały miejsce w rejonie Como na północy Włoch i trwały całą noc.
  • Służby zaalarmował sygnał. Alarm włączył się w smartwatchu mężczyzny, gdy zegarek upadł na podłogę.
  • Jak zakończyła się akcja? Po sześciu godzinach ratownicy odkryli, że mężczyzna spał w domu.

Jak doszło do uruchomienia alarmu?

Wszystko zaczęło się, gdy smartwatch mieszkańca okolic Como upadł na podłogę. Urządzenie automatycznie połączyło się z numerem alarmowym 112, informując o rzekomym upadku właściciela. To postawiło w stan gotowości miejscowe służby ratunkowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co z ochroną Niedzielskiego? Wiceszef MSWiA wyjaśnia

Jak przebiegała akcja ratunkowa?

Ratownicy medyczni, pogotowie górskie oraz strażacy przeszukiwali las w rejonie Asso i Canzo. W akcji uczestniczył także śmigłowiec pogotowia. Operację koordynowali karabinierzy, którzy po sześciu godzinach ustalili, że mężczyzna całą noc spędził w domu.

Jak działają smartwatche w takich sytuacjach?

Smartwatche, takie jak Apple Watch czy Garmin, mają funkcje wykrywania upadku. Wbudowane akcelerometry i żyroskopy mierzą gwałtowne przyspieszenia. W przypadku wykrycia nagłego upadku, urządzenie może wysłać sygnał SOS do kontaktów alarmowych lub służb ratunkowych.

Źródło: RadioZet

Wybrane dla Ciebie
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca