"Ze szczerego serca". Polityk opozycji radzi Dudzie
Prezydent Andrzej Duda przemawiał w czwartek na konferencji w Brukseli, gdzie odbył się nadzwyczajny szczyt NATO. Zapytano go m.in. o ewentualną agresję Rosji na Polskę. - Jeśli ktoś będzie chciał nas zaatakować, musi się liczyć z tym, że my twardo staniemy do obrony naszej ojczyzny - powiedział prezydent RP, dodając: "nie strasz, nie strasz...". Słowa odebrano jako przytyk w kierunku gróźb wysyłanych co jakiś czas przez Władimira Putina. O komentarz do słów Andrzeja Dudy poprosiliśmy posłankę KO Izabelę Leszczynę. - Jeśli mogę radzić panu prezydentowi, i to naprawdę ze szczerego serca, to proponuję, żeby jednak starał się on używać języka dyplomatycznego, żeby przemówienia miał napisane i żeby nie improwizował. Nie każdy ma charakter Zełenskiego. Trzeba mierzyć siły na zamiary - powiedziała polityk w programie "Newsroom" WP.