Zdjęcie Kaczyńskiego podbiło sieć. "Hit dnia"
Tego jeszcze nie było. W Sejmie trwają głosowania nad ważnymi ustawami, a prezes Jarosław Kaczyński czyta "Atlas kotów". Internauci zwrócili uwagę jeszcze na jeden szczegół. Zdjęcie stało się hitem już nie tylko w Polsce. O atlasie Kaczyńskiego piszą już zagraniczne portale.
24.11.2017 | aktual.: 24.11.2017 11:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jarosław Kaczyński ma dziś wyjątkowo dobry humor. W ogóle nie kryje się z tym, że czyta w Sejmie "Atlas kotów".
Chciał odwrócić uwagę od prac Sejmu? Jeśli tak, to mu się udało.
Wszyscy żyją tym zdjęciem. Komentarzy nie ma końca.
"Co tam SN, KRS, ordynacja czy handel w niedzielę" - napisał Arkadiusz Myrcha. Pojawiły się także komentarze, że zachowanie Kaczyńskiego to nie przypadek. "Może Atlas kotów ma wejść do kanonu lektur szkolnych?" - brzmi jeden z komentarzy.
"Nie jestem zaskoczony. Po co słuchać agresywnych klaunów z opozycji? Podziwiam cierpliwość Kaczyńskiego" - napisał jeden z internautów.
Już wiadomo dokładnie, co czyta Kaczyński. To "Atlas kotów. Dzikie i domowe" wydany przez Ringier Axel Springer Polska. Był dodatkiem do "Faktu". Wiadomo też, że zawiera 38 gatunków kotowatych oraz 54 rasy kota domowego.
Ale już nie tylko w Polsce zdjęcie Kaczyńskiego wywołało poruszenie.
Jak pisze AP, Kaczyński znany jest ze swojej miłości do kotów. "Przez lata miał własne koty i pomagał kotom bezdomnym. To nieco złagodziło wizerunek człowieka, znanego z twardego politycznego zapędu" - przypomina agencja.