Zimbabwe, Harare
Zwolennicy premiera Morgana Tsvangiry weszli na drzewo podczas wiecu wyborczego, aby lepiej widzieć i słyszeć wystąpienie polityka. 31 lipca w Zimbabwe odbyły się łączone wybory parlamentarne oraz prezydenckie. O najważniejsze stanowisko w państwie ubiegał się Tsvangira oraz dotychczas urzędujący prezydent Robert Mugabe. Na wyniki trzeba poczekać kilka dni, ale partia prezydenta Mugabego twierdzi, że uzyskał on 70-75 proc. głosów.