"Epidemia" w Kotlinie Kłodzkiej
Nieznany dotąd nikomu śmiercionośny wirus nieoczekiwanie zaatakował Kotlinę Kłodzką. Pierwsze objawy wirusa pojawiły się w piątek wieczorem, a potem stoczono z nim nieprzerwanie aż do niedzielnego poranka. Jednostki specjalne, które stawiły się do wyczerpującego boju pokonały oddziały najemników oraz lokalną mafię i wyeliminowały zagrożenie.
Mają profesjonalną łączność radiową, maskowanie, mapy o wysokiej rozdzielczości i inne wyposażenie survivalowe oraz taktyczne.
Masz ciekawe fotografie?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!